US History II (American Yawp) (Polski)

W 1893 roku Amerykańskie Stowarzyszenie Historyczne spotkało się podczas tegorocznej Światowej Wystawy Kolumbijskiej w Chicago. Młody historyk z Wisconsin, Frederick Jackson Turner, przedstawił swoją „pograniczną tezę”, jedną z najbardziej wpływowych teorii w historii Ameryki, w swoim eseju „Znaczenie pogranicza w historii Ameryki”.

Turner spojrzał wstecz na historyczne zmiany na Zachodzie i zamiast tsunami wojny, grabieży i przemysłu pojawiły się fale „cywilizacji”, które przetoczyły się przez kontynent. Linia graniczna „między dzikością a cywilizacją” przesunęła się na zachód od najwcześniejszych osad angielskich w Massachusetts i Wirginię przez Appalachy do Missisipi i wreszcie przez Równiny do Kalifornii i Oregonu. Turner zaprosił swoją publiczność do „stania w Cumberland Gap i oglądania procesji cywilizacji, maszerującej pojedynczo – bawoła podążającego szlakiem do źródeł solnych, Indianina, handlarza futrami i myśliwego, hodowcy bydła, pioniera farmera… a granica minęła. ”

Amerykanie, powiedział Turner, zostali zmuszeni z konieczności zbudowania z grubsza ociosanej cywilizacji poza granicami, dając narodowi wyjątkowy zgiełk i jego demokratycznego ducha oraz wyróżniający się na północy Ameryka z przestarzałych monarchii Europy. Ponadto styl historii, do którego nawoływał Turner, był również demokratyczny, argumentując, że praca zwykłych ludzi (w tym przypadku pionierów) zasługuje na to samo badanie, co wielkich mężów stanu. Taka była powieść podejście w 1893 roku.

Ale Turner patrzył złowieszczo w przyszłość. Biuro Spisu Ludności w 1890 roku ogłosiło zamknięcie granicy. Nie było już widocznej linii biegnącej z północy na południe, która, jak powiedział Turner, już podzielona cywilizacja od dzikości. Turner martwił się o przyszłość Stanów Zjednoczonych: co stałoby się z narodem bez zaworu bezpieczeństwa na granicy? To było powszechne uczucie. Theodore Roosevelt napisał do Turnera, że jego esej „ukształtował wiele myśli, które krążyły dość luźno”.

Historia Zachodu była wielostronna i została napisana przez wiele osób i Teza Turnera była pełna wad, nie tylko łysego anglosaskiego szowinizmu – w którym nie-biali padali przed marszem „cywilizacji”, a chińscy i meksykańscy imigranci byli niewidzialni – ale także w całkowitej niezdolności do docenienia wpływu technologii i dotacje rządowe i przedsięwzięcia gospodarcze na dużą skalę wraz z pracą wytrwałych pionierów. Mimo to teza Turnera zajmowała niemal kanoniczne miejsce wśród historyków przez większość dwudziestego wieku, a co ważniejsze, uchwyciła trwałą romantyzację Zachodu przez Amerykanów oraz uproszczenie długiej i skomplikowanej historii w marsz postępu.