Śmierć i pogrzeb Williego Lincolna

Śmierć Williego Lincolna

W eleganckim pokoju gościnnym w Białym Domu 11-letni syn Abrahama Mary Lincoln leżała chora na ogromnym rzeźbionym łóżku z palisandru, znanym teraz jako Łóżko Lincolna. O piątej po południu 20 lutego 1862 roku zmarł William Wallace Lincoln. Elizabeth Keckly, była niewolnica, która zaprojektowała piękną garderobę pani Lincoln, umyła go i ubrała. Kiedy prezydent patrzył na niego, opłakiwał: „Mój biedny chłopcze, był zbyt dobry na tę ziemię. Bóg powołał go do domu. Wiem, że w niebie jest mu o wiele lepiej, ale wtedy tak go pokochaliśmy. Trudno, trudno go zginąć! ”

Patrzyła, jak chowa głowę w dłoniach,„ jego wysoka sylwetka drgała w konwulsjach z emocji. „W nogach łóżka stała” w cichym, pełnym podziwu zdumieniu, „Dziwię się, że tak surowy człowiek może być tak poruszony.” Nigdy nie zapomnę tych podniosłych chwil – geniuszu i wielkości płaczących nad utraconym idolem miłości. Prezydent Lincoln poszedł następnie korytarzem do gabinetu swojej sekretarki. Zaskoczył drzemiącego na wpół sekretarza wiadomością: „Cóż, Nicolay, mojego chłopca nie ma – już go nie ma!” John Nicolay przypomniał sobie, jak wpadł do łzy przed wejściem do własnego biura.

Mary Lincoln była niepocieszona po stracie swojego ulubionego syna. Co więcej, jej najmłodszy syn Tad leżał ciężko chory w innym pokoju. Oboje dzieci najwyraźniej cierpieli z powodu dur brzuszny, powszechna choroba w opanowanym przez choroby Waszyngtonie, DC Willie był trzecim synem Lincolnów w Illinois, który przybył 21 grudnia 1850 r., w tym samym roku, w którym zmarł ich drugi syn. Teraz, po śmierci Williego, krąg rodzinny jeszcze się zmniejszył. Robert, student Harvard College, był najstarszym synem, jedynym, który przeżył swoich rodziców.

Według słów żony urzędnika państwowego, Biały Dom jest smutny i spokojny, bo jego radość i światło uciekły z małym Williem. Był bardzo bystrym dzieckiem, niezwykle dojrzałym jak na swój wiek i podobał się każdemu, kto go znał. Kuzyn „Mary Lincoln” powiedział, że jest „szlachetny, piękny… odpowiednik swojego ojca, z wyjątkiem tego, że był przystojny.” Mary sama nazwała go „idolizowanym dzieckiem rodziny”.

Ciało Williego zostało zabrane na dół do Zielonego Pokoju, gdzie pozostawało do pochówku. Doktorzy Brown i Alexander zajmowali się balsamowaniem, procedurą, którą wystąpi trzy lata później po zamachu na prezydenta. Willie leżał w pokrytej kwiatami metalowej trumnie, zaprojektowanej na wzór drzewa różanego, z jego imieniem i datą urodzenia oraz śmierci wypisanymi na srebrnej płycie. Przyjaciele przyszli złożyć hołd 24 lutego, rano w dniu pogrzebu.

Tuż przed nabożeństwem rodzina Lincolna zebrała się wokół trumny na prywatne pożegnanie. Benjamin French, który nadzorował przygotowania, napisał: „Kiedy byli tak zajęci, nadeszła jedna z najcięższych burz deszczu &, który nawiedził to miasto od lat, i straszna burza bez wydawało się prawie zgodne z burzą żalu w środku, ponieważ pani Lincoln, jak powiedziano, była strasznie dotknięta stratą i prawie odmówiła pocieszenia. ” Mary Lincoln opłakiwała swoją sypialnię na piętrze podczas pogrzebu i pochówku.

Pogrzeb rozpoczął się o godzinie 14.00. w pokoju wschodnim, gdzie ogromne złocone lustra były pokryte żałobą, z czarną tkaniną pokrywającą ramy i białą pokrywającą szkło. Nabożeństwo prowadził dr Phineas D. Gurley, pastor pobliskiego kościoła prezbiteriańskiego przy New York Avenue. Rodzina Lincolna uczęszczała do kościoła dr Gurleya, gdzie Willie niedawno powiedział swojemu nauczycielowi w Szkole Niedzielnej, że chce zostać nauczycielem lub kaznodzieją ewangelii.

Prezydent Lincoln, jego syn Robert i członkowie Rady Ministrów siedział w kręgu, otoczony tłumem, w skład którego wchodzili przedstawiciele Kongresu i innych krajów. Pisarz Nathaniel Parker Willis wspominał nabożeństwo jako „bardzo wzruszające”. Zobaczył McClellana wilgotnym okiem, kiedy skłonił się do modlitwy … i senatorowie, ambasadorzy i żołnierze, wszyscy walczący ze łzami – wielkie serca smutne z prezydentem jako dotkniętym człowiekiem i bratem. ”

Po kazaniu dr Gurleya, dr John C. Smith z Czwartego Kościoła Prezbiteriańskiego zakończył nabożeństwo modlitwą. Większość żałobników towarzyszyła zwłokom na cmentarzu Oak Hill w Georgetown, tworząc długą procesję. Dwa białe konie ciągnęły karawan, podczas gdy dwa czarne konie ciągnęły powóz prezydenta Lincolna po nieutwardzonych ulicach Waszyngtonu i pod górę na cmentarz.


Oak Hill Cemetery Chapel
& skopiuj Abraham Lincoln Online

Kiedy procesja przybyła na cmentarz, ciało Williego zostało złożone w małej kaplicy na krótkie nabożeństwo Pisma Świętego i modlitwy, a później przeniesione do grobowca rodziny Carroll na północno-zachodnim krańcu cmentarza (Lot 292). W tym skarbcu, zakupionym przez Williama i Sallie Carroll w 1857 roku, znajdowały się ciała ich trzech synów. Orville H.Browning, polityczny przyjaciel Lincolnów z Illinois, dokonał inspekcji skarbca w przeddzień pogrzebu z Williamem Carrollem, sekretarzem Sądu Najwyższego. Carroll tymczasowo zaoferował tę przestrzeń rodzinie Lincolna, dopóki nie wrócili do Illinois. Po zabójstwie prezydenta Lincolna w kwietniu 1865 roku trumna Williego została usunięta i umieszczona w pociągu pogrzebowym. Zarówno ojciec, jak i syn są na stałe pochowani na cmentarzu Oak Ridge w Springfield w stanie Illinois.

Śmierć Williego pozostawiła głębokie ślady w rodzinie Lincolna. Elizabeth Keckly powiedziała, że Mary „była odmienioną kobietą… nigdy nie przekroczył próg Pokoju Gościnnego, w którym umarł, lub Zielonego Pokoju, w którym został zabalsamowany. ”

Artysta Alban Jasper Conant zauważył coś innego w Prezydencie Lincolnie po śmierci Williego, mówiąc , „odtąd w jego zachowaniu pojawiła się nowa jakość – coś zbliżającego się do podziwu. Siadałem w piątej ławce za nim w każdą niedzielę w kościele dr Gurleya i widziałem go przy wielu okazjach, zaznaczając zmianę w nim.

John Hay, inny sekretarz Białego Domu, napisał, że prezydent „był głęboko poruszony swoją śmiercią, chociaż nie dał żadnych zewnętrznych oznak swojego kłopotu, ale kontynuował swoją pracę tak samo jak zawsze. Jego pogrążone w żałobie serce zdawało się potem wylewać pełnię na jego najmłodsze dziecko”. W dniu, w którym prezydent Lincoln został zamordowany, powiedział Mary: „Oboje musimy być bardziej radośni w przyszłości. Między wojną a stratą naszego ukochanego Williego byliśmy bardzo nieszczęśliwi”.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *