40 dni i 40 nocy: Czego Biblia może nas nauczyć o kwarantannie

Słowo kwarantanna pochodzi od kwarantanny lub „ 40 dni ”w języku weneckim. Został użyty po raz pierwszy podczas epidemii czarnej śmierci w XIV i XV wieku do określenia okresu, w którym statki musiały być izolowane, zanim pasażerowie i załoga mogli zejść na ląd.

Jako rabin i badacz historii religii ta etymologia pobudziła moją wyobraźnię i poprowadziła mnie bogatą i barwną ścieżką egzegezy biblijnej.

Opisy czterdziestodniowych kwarantann pojawiają się wielokrotnie w hebrajskiej Biblii, kilka tysiąclecia przed wprowadzeniem praktyki morskiej przez Wenecjan. A kiedy już się pojawią, są one praktycznie zawsze doniosłe i zmieniające życie.

Podczas opowieści o potopie w Księdze Rodzaju Noe izoluje się ze swoją rodziną w drewnianej arce przez 40 dni i 40 nocy, podczas gdy świat, jaki znali, tonął w ulewnym deszczu i podnoszących się mórz.

W Księdze Wyjścia Mojżesz oddziela się od Izraelitów na ten sam okres i wspina się na górę Synaj, aby jeszcze bardziej oddalić się od swojego ludu, który popełnił bałwochwalstwo, stwarzając i oddając cześć złotemu cielcowi.

W przerażającym momencie swojego życia prorok Eliasz ucieka na pustynię na 40 dni i nocy w Księdze Królewskiej i zamyka się w jaskini . Tam czeka, aż strach opadnie i Bóg wskaże mu kierunek.

Czego te historie muszą nas nauczyć dzisiaj, podczas naszej własnej kwarantanny?

Żadne z tych 40 -dniowe kwarantanny są obowiązkowe. Zamiast skutku zewnętrznego przymusu, te biblijne przykłady izolacji powinny być rozumiane jako przemyślane przejawy wolnego wyboru, dobrowolnych decyzji mających konstruktywną reakcję na kryzys egzystencjalny.

Coś dzieje się z tymi biblijnymi postaciami po ich okresach odosobnienia i dystansu społecznego dobiegają końca, gdy kryzys minie i wyjdą ze swoich schronień.

Zmieniają się.

Noe i jego rodzina (wraz z wieloma zwierząt i ptaków) rozpocznie proces ponownego zaludnienia ziemi, gdy tworzenie rozpocznie się od nowa, nowym przymierzem, naznaczonym tęczą. Noe, nie tylko odgrywający rolę w kosmicznym dramacie Boga, staje się ojcem świata.

Mojżesz wraca do swego ludu z drugim zestawem Dziesięciu Przykazań (pierwszy z nich zniszczył z gniewu). On przebacza ich grzechy. A jego nowa dojrzałość, wgląd i oświecenie przejawiają się zewnętrznie w promieniach światła, które promieniują jak korona z jego głowy.

Eliasz ma teofanię, doświadczenie Boga, nie w wichrze lub trzęsieniu ziemi, ale poprzez „cichy, cichy głos”. Dzięki temu nowemu zrozumieniu duchowości i boskiej komunikacji jest w stanie uspokoić swoją duszę i ostatecznie kontynuować swoją misję jako prorok Izraela.

Talmud wyjaśnia, że embrion tworzy się w łonie matki po 40 dniach. . Dla niektórych późniejszych komentatorów te 40 dni to czas potrzebny na powstanie nowego podmiotu.

Moim zdaniem błędem byłoby myślenie o liczbie 40 dni jako dosłownym reprezentacja czasu. Ale 40 dni może być metaforą ciąży, pielgrzymką w kierunku nowych narodzin.

Nie mogę zapamiętać, ile dni byłem skulony w samo-kwarantannie tutaj w kraj winiarski, ale minęło już znacznie więcej niż 40 lat i nie sądzę, żeby to się wkrótce skończyło.

A jednak ten egzystencjalny kryzys minie.

Czuję, że coś jest rzeczywiście ciąża – zarówno wewnątrz, jak i wokół mnie. Wszyscy się zmieniamy, ewoluujemy, przygotowujemy się do wyjścia z naszych kokonów. Nasze społeczne dystansowanie się od siebie nie jest takie złe. W rzeczywistości myślę, że doprowadzi to do n nowe spojrzenie na nas i na nasz świat.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *