Uderz w regułę 10000 godzin, ponieważ badania pokazują, że praktyka nie zawsze prowadzi do doskonałości

Z rażącym lekceważeniem opinii publicznej korzyści idiomów motywacyjnych, badacze doszli do wniosku, że praktyka niekoniecznie prowadzi do doskonałości.

Badanie skrzypków wykazało, że po prostu dobrzy gracze ćwiczyli tyle samo, jeśli nie więcej niż lepsi gracze, pozostawiając inne czynniki takich jak jakość nauczania, umiejętności uczenia się i być może naturalny talent do uwzględnienia różnicy.

Praca jest ostatnim ciosem w regułę 10 000 godzin, pomysł promowany w książce Malcolma Gladwella z 2008 r., Outliers, która oznacza, że wystarczająca praktyka uczyni każdego eksperta. W książce Gladwell stwierdza, że „dziesięć tysięcy godzin to magiczna liczba wielkości”.

„Pomysł mocno zakorzenił się w naszej kulturze, ale jest to nadmierne uproszczenie” – powiedziała Brooke Macnamara, psycholog na Uniwersytecie Case Western Reserve w Cleveland w stanie Ohio. „Jeśli chodzi o umiejętności człowieka, złożona kombinacja czynników środowiskowych, czynników genetycznych i ich interakcji wyjaśnia różnice w wynikach między ludźmi”.

Zalążkiem reguły 10 000 godzin było badanie skrzypków z 1993 r. pianistów, którzy stwierdzili, że skumulowany czas ćwiczeń wzrastał wraz ze sprawnością muzyczną. Średnio czołowi skrzypkowie mieli średnio 10 000 godzin ćwiczeń w wieku 20 lat, choć wielu z nich w rzeczywistości poświęciło mniej godzin. W badaniu autorzy odrzucili ważną rolę dla naturalnego talentu i argumentował, że różnice w umiejętnościach, nawet wśród najlepszych muzyków, były w dużej mierze spowodowane tym, jak dużo ćwiczyli. Gladwell wykorzystał okrągłą liczbę, aby wyjaśnić sukces notable od Billa Gatesa do Beatlesów.

Macnamara i jej koleżanka Megha Maitra postanowili powtórzyć część badania z 1993 roku, aby sprawdzić, czy doszli do takich samych wniosków. Przeprowadzili wywiady z trzema grupami 13 skrzypków ocenianych jako najlepsi, dobrzy lub mniej osiągnięci w zakresie swojej praktyki. abits, zanim będą wypełniać codzienne dzienniki swoich zajęć w ciągu tygodnia.

Podczas gdy mniej wprawni skrzypkowie mieli średnio około 6000 godzin ćwiczeń w wieku 20 lat, niewiele było do oddzielenia dobrych od najlepszych muzyków, z każdym zapisem średnio około 11 000 godzin. W sumie, według badań opublikowanych w Royal Society Open Science, liczba godzin spędzonych na ćwiczeniach odpowiadała za około jedną czwartą różnicy umiejętności w trzech grupach.

Macnamara uważa, że praktyka jest mniej motorem. „Gdy dotrzesz do wysoko wykwalifikowanych grup, praktyka przestaje uwzględniać różnicę. Wszyscy dużo ćwiczyli i inne czynniki odgrywają rolę w określaniu, kto przejdzie do tego superelitarnego poziomu” – powiedziała.

„Czynniki zależą od umiejętności, których się uczy: w szachach może to być inteligencja lub pamięć operacyjna, w sporcie może to być efektywność wykorzystania tlenu. Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, jeden czynnik może napędzać inny. Na przykład dziecko, które lubi grać na skrzypcach, może z przyjemnością ćwiczyć i być skupione na zadaniu, ponieważ nie postrzega tego jako uciążliwości ”.

Jednak autorzy badania z 1993 roku nie są pod wrażeniem. . Jeden ze współautorów, Anders Ericsson, psycholog z Florida State University, powiedział, że nowy artykuł faktycznie powiela większość ich odkryć. Powiedział, że nie ma obiektywnych różnic między najlepszymi i dobrymi skrzypkami Macnamary, więc nic dziwnego, że włożyli taką samą ilość ćwiczeń.

„Kiedy ciało ludzkie jest poddawane wyjątkowemu obciążeniu podczas celowych ćwiczeń, szereg Uśpione geny w DNA każdego zdrowego osobnika ulegają ekspresji i uruchamiane są niezwykłe procesy fizjologiczne. Korzyści płynące z tego typu praktyki są dostępne dla każdego, kto chce poprawić swoje wyniki ”- powiedział.

Inny współautor badania z 1993 roku, Ralf Krampe, psycholog z Katolickiego Uniwersytetu w Leuven, nie powiedział nic w artykule Macnamary, który nie skłonił go do zakwestionowania oryginalnych wyników. „Czy wierzę, że ta praktyka czy wszystko i że sama liczba godzin decyduje o osiągniętym poziomie? Nie, nie mam – powiedział, dodając, że liczy się również jakość ćwiczeń, nauczyciele i wsparcie rodziców. „Ale nadal uważam, że celowa praktyka jest zdecydowanie najważniejszym czynnikiem.”

Macnamara powiedział jednak, że ważne jest, aby ludzie rozumieli granice praktyki. „Ćwiczenia sprawiają, że jesteś lepszy niż wczoraj, przez większość czasu – powiedziała. – Ale to może nie uczynić cię lepszym od sąsiada. Albo innego dzieciaka z twojej klasy skrzypiec.”

Tematy

  • Nauka
  • Malcolm Gladwell
  • Cleveland
  • Ohio
  • aktualności
  • Udostępnij na Facebooku
  • Udostępnij na Twitterze
  • Udostępnij przez e-mail
  • Udostępnij na LinkedIn
  • Udostępnij na Pinterest
  • Udostępnij na WhatsApp
  • Udostępnij na Messengerze

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *