Ta aplikacja może Ci powiedzieć, czy ktoś umarł w Twoim domu
Jeśli chodzi o dawnych mieszkańców Twojego domu (i ich losy) wielu z nas przyjmuje postawę „ignorancja to rozkosz”. Możemy sobie poradzić z faktem, że poprzednie pokolenia gotowały w naszych kuchniach (lub nawet korzystały z naszych łazienek), ale denerwuje myśl, że ci ludzie mogli również umrzeć w naszym sypialnie. Ale mimo to, gdyby informacje były łatwo dostępne, czy ciekawość nie pomogłaby w tobie?
Niektóre stany wymagają ujawnienia szczegółów dotyczących osoby zmarłej w domu podczas sprzedaży nieruchomości. Ale dla tych, którzy mieszkają w stanach, w których nie obowiązują takie przepisy, dostępna jest również dieinhouse.com – aplikacja, która poinformuje Cię, czy pod jakimś adresem wydarzyły się jakiekolwiek morderstwa, samobójstwa, podejrzane zachowanie lub zgony naturalne.
A pojedyncze wyszukiwanie kosztuje 11,99 USD, a 10 wyszukiwań kosztuje 54,99 USD, ale to „kupię ci nawet więcej niż liczba ofiar w domu”. Dowiesz się także o pożarach domów, znanych (a dokładniej niesławnych) nazwiskach związanych z adres lub gdyby ktoś poszedł na całość Walter White i założył laboratorium metamfetaminy na terenie. W zasadzie każdy brud, o którym myślisz, ta aplikacja może dostarczyć do ponad 4,5 miliona domów w ich bazie danych według Bloomberg Business.
Oczywiście w Dakocie Południowej lub na Alasce potencjalni nabywcy domów muszą być powiadomiony, jeśli w domu doszło do morderstwa lub samobójstwa w ciągu ostatnich 12 miesięcy – ale co z tym cały czas wcześniej? Massachusetts i Pensylwania (podobnie jak wiele innych stanów) nie mają żadnych praw, które wymagałyby ujawniania przeszłych przestępstw. Więc jeśli jesteś na rynku i nie chcesz żyć z żadnymi duchami (żartujemy) to może być tego warte. Nie bylibyście jedynymi: ponad 30 000 wyszukiwań domów, które zostały już kupione.
Nasze podejście? Ponieważ Halloween jest tuż za rogiem, zwiedzanie własnego domu może być zabawne. Ale upewnij się, że poradzisz sobie z prawdą, zanim włączysz Nancy Drew.
[przez Time