Szybki brązowy lis przeskakuje leniwego psa, w różnych gatunkach

Science fiction

Szybki brązowy lis podróżuje w czasie nad leniwym psem.

Fantazja

Ser Fox lewituje szybko i brązowo nad Lazy Dog, tak jak przepowiedziano na Council of Font – ale dopiero po piętnastu wstępnych stronach ręcznie rysowanych map.

Historia alternatywna

Leniwy pies przeskakuje szybkiego brązowego lisa.

Literacka fikcja

Szybki brązowy lis chce przespać się ze swoim profesorem.

Dystopijna fikcja dla młodych dorosłych

Szybki brązowy lis przeskakuje. . . społeczeństwa.

Amerykański kanon

Szybki brązowy lis przeskakuje nad leniwym psem i tragicznie umiera, aby zwrócić uwagę na daremność amerykańskiego snu.

Zobacz więcej

Western Canon

Szybki brązowy lis jest biały .

Plażowa lektura

Szybki brązowy lis przeskakuje leniwego psa (ale przez kobietę).

Pop socjologia

Dlaczego szybkie brązowe lisy nie przeskakują leniwych psów w Norwegii (i jak to może pomóc przewidzieć wynik następnego meczu koszykówki).

Religijna samopomoc

A PAN odpowiedział: „Mój cenny szybki brązowy lis. Kocham cię i nigdy cię nie opuszczę. Kiedy zobaczysz tylko jeden zestaw odcisków łap na piasku… to wtedy niosłem cię nad leniwym psem.”

„T nasza siła”

Szybki brązowy lis przeskakuje przez trzy pokolenia międzyrodzinnych urazów.

Zdobywca nagrody Pulitzera

Szybki brązowy lis przeskakuje leniwego psa w nazistowskich Niemczech.

Romans z miazgą

Szybki, buxomowy lis bzyka nad buxomskim psem.

„Pulsujący”, mruczy lis, wyraźnie myśląc o buxom.

„Opuchnięty”, wzdycha pies, hałaśliwie.

Dwie gorące godziny później, oboje buxom, jednocześnie.

Postapokaliptyczna fikcja

A lis. Szybki. Brązowy. Pies, leniwy jak diabli. Ale mój.

W końcu pies nie był leniwy. Pies miał chorobę. Poszło szybko. Szybki brązowy lis przeskoczył nad ciałem i odważnie ruszył drogą. Chciał go ostrzec, by szukał schronienia przed zapadnięciem nocy, kiedy będą polować. Ale go nie było.

Znaleziono jego szczątki następnego ranka. Głównie kości. Ale on.

Sikaj. Whisky. Karabin. Racje. Samotny. Rdza. Zarost. Wrak. Syn? Cholera. Jak to idzie.

Poza tym moja żona nie żyje.

Powieść o młodej kobiecie napisana przez mężczyznę

Szybki brązowy lis zatrzymuje się, zanim przeskoczy leniwy piesek, aby zbadać jej piersi w lustrze. Są dziarskie.

Powieść o starej kobiecie napisana przez mężczyznę

Szybki brązowy lis nie jest już taki szybki. Wzdycha, obejmując artretyczne palce wokół szklanki herbaty, wdychając parę. Uświadamia sobie, że nie pamięta, kiedy ostatni raz mogła przeskoczyć nad psem, leniwy czy nie. Ale kto ma energię? Jej włosy siwieją, a skóra pomarszczona – i bolą ją stawy – ale mimo to w jej bladych, podziurawionych oczach kryje się coś w rodzaju ciężko zdobytej mądrości. „Chodźcie, moi drodzy”, woła słabo do dzieci bawiących się energicznie na podłodze wokół niej. „Chodźcie posłuchać, jak babcia opowiada wam historię”.

Ma trzydzieści jeden lat.

Beletrystyka dla młodych dorosłych z dziwaczną bohaterką

Szybki brązowy lis potyka się o leniwego psa. Nie widziała go, bo jak zawsze ma nos schowany w książce. „W uthering Heights”, aby być dokładnym, co jest dość nieoczekiwane, biorąc pod uwagę, że jest nowoczesną nastolatką. „Przepraszam”, jąka się, przygryzając wargę i rumieniąc się. Leniwy pies tylko się śmieje i odgarnia włosy z ciemnych oczu.

„Miłego b Ook, frajerze – mówi żartobliwie, po czym wskakuje na swój RipStik i szybuje po szkolnym korytarzu. Zbierz to razem, Ginewra, myśli sobie. Jak mawiał jej niezrozumiany naukowiec z niższej klasy średniej, ojciec ją, zanim umarł w tajemniczych okolicznościach, „Jak na kogoś z fotograficzną pamięcią i czarnym pasem na pewno jesteś niezdarny!” Lubiła książki, była niezdarna – zawsze różniła się od innych dziewczyn. Przeważnie, w przeciwieństwie do innych głupich dziewczyn, jest brunetką.

Erotyka napisana przez mężczyznę, który, coraz wyraźniej, nigdy nie widział kobiety.

Szybki brązowy lis okrakiem leniwego psa i podziwia jej falujące, sześciokątne piersi. Zaczynają się pod pachami i rozlewają się po torsie jak zjeżdżalnia.

„Przepraszam”, mówi i rumieni się samoświadomie. „Wiem, że nie są zbyt…”

Przerywa jej. „Są po prostu takie, jakie lubię” – zapewnia ją. „Ostre we wszystkich właściwych miejscach”. Klepie jedną z jej piersi, a ta natychmiast owija się wokół jego nadgarstka jak bransoletka. Bulgocze w ekstazie i zarzuca jeden z niezliczonych piersi na szyję jak szalik, co sprawia, że się uśmiecha. Uwielbia to, jak bardzo wie, jakie są cycki.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *