PMC (Polski)
Wśród dentystów powszechne jest przekonanie, że ząbkowaniu niemowląt i dzieci może towarzyszyć zwiększone ślinienie się, niewielki wzrost temperatury i być może zwiększona drażliwość, ale objawy te są stosunkowo niewielkie. Ząbkowanie i biegunka zwykle nie są powiązane. Artykuł Grahama i współpracowników przypomina nam, że chociaż ten stosunkowo łagodny pogląd na dyskomfort związany z ząbkowaniem występuje w większości zachodniego świata, inne kultury mogą mieć bardzo różne poglądy.
Jak wspominają autorzy, nakłuwanie dziąsła pokrywające wyrzynające się zęby mleczne były powszechną procedurą w Europie i Stanach Zjednoczonych pod koniec XIX i prawie XX wieku. Omawiają odmianę tej praktyki, w której nakłuwanie i ewentualna ekstrakcja zęba są ograniczone do obszaru kłów mlecznych. Być może niektóre kultury uważają, że wyrzynanie się kłów powoduje więcej objawów niż wyrzynanie się innych zębów. Praktyka nakłuwania dziąseł leżących nad głównymi kłami lub ekstrakcji niewyzębionych zębów jest z pewnością niepokojąca. Praktyki te mogą prowadzić do zmiany estetyki i odstępów w uzębieniu stałym, a także do urazów niemowlęcia. Jak wskazują autorzy, stosowanie niesterylnych technik może powodować zwiększoną zachorowalność, a nawet śmiertelność.
Fakt, że niektóre kobiety uważają, że biegunka ich dziecka jest spowodowana wyrzynaniem się zębów, budzi niepokój lekarzy pierwszego kontaktu. W badaniach przeprowadzonych na Florydzie1 iw Afryce Zachodniej 2 rodzice mieli tendencję do postrzegania biegunki jako mniej poważnej, gdy myśleli, że jest ona spowodowana ząbkowaniem. Jednak u dzieci z „biegunką ząbkowaną” występuje równie duże prawdopodobieństwo odwodnienia, co u dzieci z biegunką bez ząbkowania. Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej powinni być świadomi tych różnych przekonań dotyczących związku między biegunką niemowlęcia a ząbkowaniem. Powinni uczyć rodziców rozpoznawania wczesnych oznak odwodnienia i zniechęcać do przekonania, że ząbkowanie powoduje biegunkę.