Pałac złota Prabhupada

New Vrindaban, Zachodnia Wirginia

Pałac Złota, położony na ustronnym wzgórzu w Zachodniej Wirginii ma wrażenie wielkiego, błyszczącego statku ze skarbem, który jakimś cudem odpłynął z planu bollywoodzkiej produkcji.

Figurka woskowa Prabhupada – pierwsza z kilku.

Pałac jest klejnotem Nowego Vrindaban, utopii sprzyjającej curry, założonej pod koniec lat 60. XX wieku przez zwolenników Hare Kryszna. Początkowo miała to być zwykła rezydencja dla duchowego przywódcy Kryszny, Śrila Prabhupada. Ale pod przewodnictwem Keitha Hama (znanego również jako Kirtanananda Swami) ten skromny dom wyrósł na pałac odpowiedni dla radży, z kryształowymi żyrandolami, marmurowymi podłogami, witraże, lustrzane sufity. Złote liście i kamienie półszlachetne podkreślają jego architektoniczne rozkwity. Otoczony fontannami, pachnącymi ogrodami i stawem z liliami jest zupełnie nie na miejscu na bocznej drodze w Zachodniej Wirginii.

Korytarz w Pałacu Złota.

30-metrowe tańczące posągi Gaur Nitai.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, co zrobili Hare Kriszna z tymi wszystkimi drobnymi, o które prosili na amerykańskich lotniskach ? Teraz już wiesz.

Prabhupada chciał, aby Nowy Vrindaban stał się atrakcją dla pielgrzymów i ciekawskich, a odwiedzający są zawsze mile widziani w Pałacu Złota. Możesz być prowadzony przez jednego z Krisznów lub po prostu spacerować (po zdjęciu butów lub założeniu bezpłatnych butów). Z pewnością spodoba ci się to bardziej niż Prabhupada, który zmarł dwa lata przed jej otwarciem 2 września 1979 r. Zobacz łazienkę, z której nigdy nie korzystał, kanapę, na której nigdy nie spoczywał, gabinet, którego nigdy nie zajmował. Niemniej jednak Prabhupada jest tutaj, w forma kilku realistycznych manekinów woskowych, które możesz, co zrozumiałe, pomylić z prawdziwym, głęboko zamyślonym świętym mężem.

Świątynia Sri Sri Radha Vrindavan Chandra

(Inną osobą zaginioną w Pałacu Złota jest jego wizjoner, Keith Ham; później został oskarżony o znęcanie się nad dziećmi i morderstwo na zlecenie, wyrzucony z Kryszny i wylądował w więzieniu w Północnej Karolinie za wymuszanie haraczy.)

Krishnas nie poprzestali na Pałacu Złota. Krótka przejażdżka z Pałacu zabierze Cię do Jeziora Łabędziego, gdzie para 30-metrowych posągów Gaur Nitai jest zamrożonych w akolitycznym aerobiku w pobliżu domków z podziałem czasu. Łabędź jest zacumowana w altanie; posągi słonia i świętej krowy oferują się jako nowe zdjęcia. Anglicy w szafranowych szatach mieszają się z rodzinami turystów, na ogół pochodzenia indyjskiego; pawie pohukiwały gdzieś w głębokich cieniach. Latem w każdą sobotę wieczorem odbywają się pokazy sztucznych ogni nad jeziorem.

Po drugiej stronie parkingu od słonia jest Świątynia Sri Sri Radha Vrindavan Chandra, prosto ze starych Indii Bhagavad-Gity. Za dwoma wieloramiennymi strażnikami drzwi wejściowych i pomieszczeniem do zdejmowania butów (tutaj nie ma butów) znajduje się inny wosk Prabhupada, spokojnie intronizowany. Przy głównym ołtarzu znajdują się przewodniczące bóstwa Nowego Vrindabanu, ich złoto i klejnoty są poza zasięgiem za żelaznymi kratami sięgającymi od podłogi do sufitu (dekoracyjnie zaprojektowane). Pielgrzymi odmawiają modlitwy; tablica ogłoszeń prosi odwiedzających o „adopcję” krowy z Nowej Vrindaban; plakat reklamuje jeden z częstych festiwali społeczności, który często przyciąga zaciekawione tłumy. Sklep z pamiątkami i wegetariański bar z przekąskami były zamknięte podczas naszej wizyty; było za wcześnie na handel Kryszną.

Od szczyt populacji wynoszący prawie 1000 w okresie rozkwitu kontrkultury Nowy Vrindaban ma obecnie około 200 pełnoetatowych wielbicieli i około 80 krów. szczeliny pod pofałdowanymi wzgórzami Nowego Vrindabanu. Pomimo tego, że jest trochę postrzępiony na krawędziach, pozostaje atrakcją turystyczną na wielką skalę. Jeśli nie masz nic przeciwko temu, by poczuć się jak uwięziony na okładce Sgt. Pepper, chodź śpiewaj w Pałacu Złota.