Marlins Park to doskonały przykład tego, jak nie budować stadionu finansowanego ze środków publicznych

Byłoby wspaniale, gdyby każdy stadion mógł być finansowany ze środków prywatnych, AT a la San Francisco & T Park, ale to jest mrzonka. Podatnicy będą musieli znacznie częściej płacić za nowe stadiony.

Ale chociaż stadiony finansowane ze środków publicznych z pewnością będą się pojawiać, minęło wystarczająco dużo czasu i pojawiło się wystarczająco dużo krwawych szczegółów, abyśmy mogli przynajmniej wiedzcie jedno: nigdy nie powinno być innego Marlins Park.

Och, jasne, ładnie wygląda. Marlins Park jawi się jako stacja kosmiczna z zewnątrz, a wewnątrz jest kolorową krainą czarów. Pod względem inżynieryjnym i estetycznym to „piękno.

Jednak za ładną buzią kryje się coś, co jest w istocie pijawką, której nigdy więcej nie powinno się zobaczyć w w jakimkolwiek innym mieście.

Na szczęście jest kilka rzeczy, które politycy mogą wziąć pod uwagę, a które mogą powstrzymać ich przed popełnieniem tego samego błędu, który popełniono, gdy miasto Miami zezwoliło na powstanie Marlins Park.

Weź pod uwagę koszt

Ustalenie dokładnego kosztu Marlins Park może być trudne. Czasami rzuca się 500 milionów dolarów. Innym razem jest to 600 milionów dolarów.

W rzeczywistości to jedno i drugie. Według The New York Times zbudowanie samego Marlins Park kosztowało 515 milionów dolarów, ale cały projekt z parkingiem i tym podobnymi kosztami na północ od 630 milionów dolarów.

On poziom powierzchni, to nie jest takie złe. W końcu USA Today podaje, że nowy Yankee Stadium i Citi Field kosztowały łącznie 2,3 miliarda dolarów, z czego 1,5 miliarda przypada na sam stadion Yankee.

Ale oto rzecz: według South Florida Sun -Sentinel (przez Deadspin), Marlins Park ostatecznie będzie kosztować 2,4 miliarda dolarów i to wszystko jest dostępne publicznie.

Takie rzeczy zdarzają się, gdy publiczność ma pokryć 70 procent kosztów budowy nowego stadionu, szczególnie w trudnych ekonomicznie czasach. Urzędnicy hrabstwa Miami-Dade sprzedali obligacje publiczne o wartości 500 milionów dolarów, aby zbudować Marlins Park, a te obligacje zostały sfinansowane w złych warunkach rynkowych.

Kiedy tak się stanie, otrzymujesz bardzo wysokie stopy procentowe, które będą miały wpływ na mamę i tata, a później syn i córka.

Na przykład Miami Herald (również przez Deadspin) złamał szczególnie trudny zestaw obligacji o wartości 91 milionów dolarów, które ostatecznie będą kosztować ponad miliard dolarów do spłaty . Płatności tej pożyczki nie rozpoczną się do 2026 r., Ale koszt tych płatności zacznie rosnąć bardzo szybko.

Rosnące koszty mają związek z karą, jaką musi ponieść hrabstwo zapłacić za plan odroczonej spłaty. Według Heralda, Miami-Dade mogło zaczekać z budową Marlins Park, która rozpoczęła się w 2009 roku, do czasu, gdy miała fundusze na tradycyjną prostą spłatę.

Byłoby to jednak problematyczne z dwóch powodów.

Po pierwsze: koszty budowy mają tendencję do zwiększania się w czasie, co oznacza, że więcej czasu spędzonego na oszczędzaniu pieniędzy może w rzeczywistości oznaczać mniej zaoszczędzonych pieniędzy.

Po drugie: pieniądze musiały zostać pożyczone, ponieważ urzędnicy już głosowali za sfinansowaniem Marlins Park, a budowa faktycznie już się rozpoczęła. Pieniądze były potrzebne na projekt szybko, a hrabstwo poszło i znalazło pieniądze tak szybko, jak było może.

Hrabstwo nie ma możliwości wcześniejszej spłaty obligacji, więc Miami-Dade nie znajdzie się w sa ja łódź jako Hennepin County w Minnesocie. Jak donosi Star Tribune w grudniu, plan finansowania hrabstwa Target Field, domu bliźniaków, przekracza oczekiwania dzięki wcześniejszym nadwyżkom płatności. Końcowy wynik powinien wynieść ponad 50 milionów dolarów zaoszczędzonych kosztów odsetek.

Podsumowując: Marlins Park został pospiesznie złożony, a urzędnicy, którzy powinni byli myśleć rozsądnie o ostatecznym koszcie boiska dla podatników, zamiast tego działali agresywnie, aby zbudować obiekt.

sam stadion narodził się źle.

Podobnie jak jego miejsce urodzenia.

Weź pod uwagę lokalizację

Pomysł umieszczenia Marlins Park w Little Havana polegał na przekształceniu tego obszaru w mekkę baseballu, ale społeczność również wiązała duże nadzieje.

Jak podsumował Peter Richmond dla ESPN the Magazine: „Umieszczenie w East Little Havana daje stadionowi imprimatur latynoskiej legitymacji; istnieje nadzieja, że 65% latynoskiej populacji Miami będzie produkować duża baza fanów, która wydaje dolary w sąsiedztwie, które potem same wzrosną. ”

Pozornie niezły pomysł, ale jest to dokładnie ta sama retoryka, która jest rozpowszechniana za każdym razem, gdy nowy stadion dyskutuje się: „Oczywiście, będzie to dużo kosztować, ale ostatecznie stworzy miejsca pracy i pobudzi lokalną gospodarkę!”

Niestety, badania wykazały, że nowe stadiony rzadko są dobrodziejstwem dla lokalnych gospodarek, które wszyscy mówi, że będą.Ta rzeczywistość dotyczy również Marlins Park, jak odnotował w październiku Miami New Times, że w okolicy pojawił się dokładnie jeden nowy biznes: bar o nazwie „Batting Cage”.

Gorzej, atrakcyjność dla mieszkańców była od początku skazana na porażkę dzięki sytuacji parkingowej w Marlins Park. The Palm Beach Post zauważył, że będzie miejsce tylko na około 6000 pojazdów, a wiele z nich będzie zarezerwowanych dla posiadaczy biletów okresowych.

Ponadto samo usytuowanie stadionu Według NBC Miami, wyeliminowano sporą liczbę miejsc parkingowych dla mieszkańców mieszkających w okolicy Marlins Park.

Dla obcokrajowców parkowanie nie jest jedynym problemem, z którym można się spotkać jadąc do Marlins Park. Nie jest to najłatwiejsze miejsce, do którego można się dostać, a ruch uliczny będzie problemem, ilekroć Marlins mają pełne miejsca w weekendy.

Ale to niestety nie może zdarzać się tak często.

Weź pod uwagę grupę fanów

Dobra wiadomość jest taka, że Marlins przyciągnęli znacznie więcej fanów w 2012 roku niż w 2011 roku. Według Baseball-Reference.com, drużyna przyciągnęła blisko 8700 fanów więcej na mecz niż w 2011 roku. W sumie klub przyciągnął ponad dwa miliony fanów dopiero po raz trzeci w historii serii.

Zła wiadomość jest taka, że t Marlins spodziewali się dużo lepszego wyniku.

Według Miami Herald, Marlins wyprzedali tylko dwa mecze w 2012 roku, z których jeden był pierwszym meczem sezonu regularnego rozegranego na stadionie. Oznacza to, że jeden z kolejnych 81 meczów, które Marlins rozegrali u siebie w 2012 roku, został rozegrany przed publicznością.

Istnieją racjonalne wyjaśnienia słabej frekwencji. Marlins Park jest dla wielu na uboczu, a klub zrobił niewiele w 2012 roku, aby udowodnić, że warto było zapłacić za oglądanie. Byli pod białą flagą w sierpniu i wrześniu po wymianie Hanleya Ramireza i innych kluczowych graczy w lipcu.

Jest jeszcze inne racjonalne wyjaśnienie, które powinno być wielką czerwoną flagą przy finansowaniu Marlins Park był zestawiany: Marlins nigdy nie mieli dużej rzeszy fanów.

Słaba frekwencja była dla Marlinów faktem od prawie 20 lat. Według BallparksofBaseball.com, Marlins zremisował ponad trzy miliony fanów w swoim inauguracyjnym sezonie w 1993 roku, ale od tego czasu przyciągnęło mniej niż dwa miliony fanów w prawie każdym sezonie.

Zespół z pewnością ma swoich zagorzałych zawodników, jak każdy zespół. To, czego mu zawsze brakowało, to przypadkowych kibiców, a zdobycie takich fanów nie jest tak łatwe, jak się wydaje. To wymaga czasu, a także wymaga czegoś więcej niż tylko zabawy. Drużyna, która zajmuje boisko, też musi być fajna.

To właściciele powinni zadbać o to, aby produkt na polu był przyjemny. Niestety, Marlinami kieruje człowiek, którego priorytety leżą gdzie indziej.

Weź pod uwagę właścicieli

W pierwszym roku, w którym Jeffrey Loria był właścicielem Marlinów w 2002 roku, mieli listę płac nieco poniżej 42 milionów dolarów w dniu otwarcia (za pośrednictwem kontraktów baseballowych Cot). Wypłaty klubu wzrosły w następnym roku, a Marlins wygrali World Series.

Do 2006 roku Marlins mieli poniżej 15 milionów dolarów, a potem znowu spadł w 2008 roku, po wzroście w 2007.

Napisano na ścianie, że Loria jest biznesmenem przede wszystkim, kiedy próbował zbudować nowy stadion. Wyraźnie nie ma żadnych zastrzeżeń co do gniewu klientów, aby chronili jego portfel. Na pierwszy znak kłopotów, Loria ograniczy wydatki, aby uniknąć utraty pieniędzy.

To nie jest typ faceta, dla którego chcesz zbudować nowy stadion. Kiedy zdecydowali się zainwestować w nowy stadion dla Lorii , władze hrabstwa nie miały żadnej gwarancji, że odwdzięczy się, nieustannie inwestując w produkt na boisku.

Oczywiście Loria postarała się zbudować ekscytujący zespół. Wydał kilkaset milion dolarów w zeszłym sezonie poza sezonem, do którego dołączyli Jose Reyes, Heath Bell i Mark Buehrle, którzy dołączyli do listy, która miała już spory talent.

Ale inwestowanie raz i ciągłe inwestowanie to dwie różne rzeczy. Loria ostatnio poza sezonem udowodnił, że jest skłonny wydać szansę, ale teraz wiemy, że nigdy nie był pewien swojego eksperymentu. Gdyby tak było, umieściłby klauzule o zakazie handlu w kontraktach swoich nowych graczy.

Oczywiście Marlinowie nie walczyli, a Loria trzymała się swoich karabinów. Przy pierwszych oznakach kłopotów wysadził swój klub serią detonacji, których kulminacją był listopadowy hit Toronto Blue Jays.

Marlins mogą mieć nowe boisko, ale jasne jest, że będą tymi samymi starymi Marlinami, dopóki Loria będzie u władzy. Po prostu nie można zmienić niektórych ludzi.

To nie wspominając o hobby Loria. Jak ujawnił Deadspin w 2010 roku, jeden z nich zgarnia miliony dolarów. Jeff Passan z Yahoo! Sports zauważył, że Loria ma więcej pieniędzy do wydania na nowy stadion, niż twierdził.Na dłuższą metę mógłby zaoszczędzić podatnikom dużo pieniędzy, gdyby zdecydował się otworzyć swoje własne kieszenie, a nie ich.

Jednak z powodu ignorancji i błędnych pomysłów hrabstwo zdecydowało się zaufać Loria. To był pierwszy z serii błędów, które doprowadziły do pomyłki na 37 000 miejsc, która teraz znajduje się w samym sercu Little Havana.

Jeśli chcesz porozmawiać o baseballu, daj mi znać na Twitterze.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *