Jowisz (Polski)
Jowisz, zwany także Jowiszem, łacińskim Iuppiter, Iovis lub Diespiter, główny starożytny bóg rzymski i włoski. Podobnie jak Zeus, grecki bóg, z którym jest etymologicznie identyczny (korzeń diu, „jasny”), Jowisz był bogiem nieba. Jednym z jego najstarszych epitetów jest Lucetius („Niosący Światło”); a późniejsza literatura zachowała tę samą ideę w takich zwrotach jak sub Iove, „pod gołym niebem”. Jako Jowisz Elicius został przebłagany szczególnym rytuałem, aby zesłać deszcz w czasie suszy; jako Jowisz Fulgur miał ołtarz na Polu Marsowym, a wszystkie miejsca porażone piorunem stały się jego własnością i były chronione przed profanacją przez okrągłą ścianę .
W całych Włoszech był czczony na szczytach wzgórz; tak więc na wzgórzu Albańskim na południe od Rzymu był starożytną siedzibą jego statek jako Jupiter Latiaris, który był centrum ligi 30 miast łacińskich, których Rzym był pierwotnie zwykłym członkiem. W samym Rzymie na Kapitolu była jego najstarsza świątynia; tutaj była tradycja jego świętego drzewa, dębu, wspólnego kultu zarówno Zeusa, jak i Jowisza, i tutaj również przechowywano lapides silikony, kamyki lub kamienie krzemienne, które były używane przez fetiales w symbolicznych ceremoniach, rzymscy księża, którzy oficjalnie wypowiedzieli wojnę lub zawarli traktaty w imieniu państwa rzymskiego.
Jowisz był nie tylko wielkim bóstwem chroniącym rasy, ale także tym, którego kult zawierał odrębną koncepcję moralną. Szczególnie interesuje się przysięgami, traktatami i ligami, i właśnie w obecności jego kapłana miała miejsce najstarsza i najświętsza forma małżeństwa (confarreatio). Pomniejsze bóstwa Dius Fidius i Fides były być może pierwotnie identyczne iz pewnością były z nim powiązane. Ten związek z sumieniem, z poczuciem obowiązku i właściwego postępowania, nigdy nie został całkowicie utracony w całej historii Rzymu. W Eneidzie Wergiliusza, chociaż Jowisz jest pod wieloma względami tak samo grecki jak Rzymianin, nadal jest on wielkim bóstwem chroniącym, które trzyma bohatera na ścieżce obowiązku (piety) wobec bogów, państwa i rodziny.
Ale ten aspekt Jowisza zyskał nową siłę i znaczenie u schyłku wczesnej monarchii rzymskiej wraz z budową słynnej świątyni na Kapitolu, której fundamenty wciąż są widoczne. Został on poświęcony Iuppiterowi Optimusowi Maximusowi (czyli najlepszemu i największemu ze wszystkich Jowiszów), a z nim byli związani Junona i Minerva, w sposób, który wyraźnie wskazuje na pochodzenie grecko-etruskie, ponieważ połączenie trzech bóstw w jednej świątyni był obcy starożytnej rzymskiej religii, podczas gdy występuje zarówno w Grecji, jak i Etrurii. Święto poświęcenia świątyni przypadło na 13 września, w którym to dniu konsulowie objęli urząd w towarzystwie Senatu oraz innych sędziów i księży. Wypełniając przysięgę złożoną przez ich poprzedników, konsulowie złożyli Jowiszowi białego wołu, jego ulubioną ofiarę, a po złożeniu wdzięczności za zachowanie stanu w ciągu ostatniego roku złożyli takie same przysięgi, jak to, na mocy którego ich poprzednicy został związany. Potem nastąpiło święto Jowisza. W późniejszych czasach ten dzień stał się centralnym punktem wielkich rzymskich igrzysk. Kiedy zwycięska armia wróciła do domu, triumfalna procesja przeszła do tej świątyni.
W całej Republice Rzymskiej ten kult pozostał centralnym kultem rzymskim; i chociaż nowe fundacje Augusta (Apollo Palatinus i Mars Ultor) były w pewnym sensie jego rywalami, cesarz ten był zbyt sprytny, aby próbować usunąć Iuppiter Optimus Maximus z jego nadrzędnej pozycji; stał się bóstwem opiekuńczym panującego cesarza, reprezentując państwo, tak jak był bóstwem chroniącym wolną republikę. Jego uwielbienie rozprzestrzeniło się po całym imperium.