Historia za tą rzeczą z literą S, którą wszyscy narysowali w szkole średniej

Eksponat A:

… I jeśli czułeś się naprawdę fajnie (np. na kartce urodzinowej dobrego przyjaciela lub źle zrozumiałym liście miłosnym), mogłeś włączyć trochę cienia do renderowania.

Ale królem pisma bąbelkowego był ten spiczasty, lekko metalowy symbol „S”:

Julian Morgans, redaktor online w Vice, postanowił zbadać historię tego szpica S.

„Miałem około ośmiu lat, kiedy ktoś pokazał mi, jak to narysować” – pisze Morgans.

„Zaczęło się od dwóch zestawów trzech równoległych linii, które zostały połączone ukośnie w lewo, aby po prawej stronie, a następnie zakryte na górze i na dole spiczastymi kawałkami. To była ostra, piękna litera S, a rysowanie jej uzależniało ”.

Po trałowaniu sieci odkrył, że spiczasty symbol S. były omawiane z nostalgią na wielu forach, takich jak Reddit.

„Wygląda na to, że litera S pojawiła się w całej Ameryce Północnej, Ameryce Południowej, Europie, Rosji, Azji i Aus tralia. Niektórzy uważają, że to rzecz z lat 90., inni twierdzą, że widzieli ją już w latach 60. Były teorie, że był to symbol jakiejś metalowej opaski do włosów z lat 80. Inni uważali, że był to oryginalny emblemat marki odzieżowej Stussy. Inni myśleli, że to inkarnacja logo Supermana. Nikt nie był pewien.

Postanowił więc zapytać w biurze zastępców.

Grafik pomyślał, że to „Superman S” .

„I zapytał go, czy to znaczy, że to faktycznie pochodzi od Supermana, ale powiedział, że tak nie jest ”, mówi Morgans.„ Nie, myślę, że tak właśnie myślą dzieciaki, kiedy to rysują. Naprawdę to rysują, ponieważ jest fajne. ”

Ale po zadzwonieniu do DC Comics, aby dowiedzieć się, czy coś wiedzą, wykluczyli, że ten konkretny S ma swój początek w Supermanie.

„Nie wygląda jak żaden z emblematów ze starych logo Superman Shield” – powiedział Benjamin LeClear, który zarządza biblioteką DC Comics w ich studiu w Burbank w Kalifornii.

„Jego S ma dużo otwartej przestrzeni i prawie nigdy się ze sobą nie łączy ”.

Jeden z producentów, Ramona, powiedział, że„ zdecydowanie nazywa się to Stussy S ”.

Podobnie jak w przypadku sugestii Supermana grafika, nie sądziła, że to faktycznie emblemat związany ze Stussy, ale nie chciał uwierzyć, że ma inne imię.

„Niemal na każdym forum w sieci wspomina się o Stussy – kalifornijskiej firmie zajmującej się odzieżą surfingową i uliczną założoną w latach 80-tych” – kontynuuje Morgans.

Więc nazwał Stussy.

„Nie, to nie jest oryginalne logo Stussy” – stwierdził Emmy Coates, która współpracuje z Shawnem Stussy od 1985 roku.

„Osobiście często mnie o to pytają, ale ludzie rysowali to S na długo przed powstaniem Stussy. Ludzie po prostu założyli, że to Stussy i stamtąd trochę się rozprzestrzeniło. To całkiem zabawne. ”

Kiedy Morgans zapytała Coates, jak jej zdaniem wygląda ten symbol, odpowiedziała, że wygląda jak logo Suzuki.

„ Kusiło mnie, żeby zadzwonić do Suzuki, ale nie ”, pisze Morgans.

„ Musiałem oddalić i zrobić większy obraz, więc skontaktowałem się z ekspertem w dziedzinie symboli i semiotyki: Paulem Cobleyem.

„Paul jest profesorem języka i mediów na Middlesex University w Londynie. Według niego teoria, że był to metalowy symbol włosów, była również śmieszna -„ To z pewnością nie jest saksońskie logo … Ich było znacznie ostrzejsze i miało personel ”- powiedział.

„ Następnie przedstawił najbardziej prawdopodobne, ale nijakie wyjaśnienie ze wszystkich. To znaczy, fajnie jest rysować.

„Powodem, dla którego dzieci przez to przechodzą, jest prawdopodobnie to, że jest to pasek Moebiusa” ”- powiedział, odnosząc się do rodzaju zapętlonych kształtów jednostopniowych, które lubił Escher rysowanie.

„Nie można tego rysować w sposób ciągły, ale ma ciągły przepływ.”

Morgans konkluduje, że profesor Paul prawdopodobnie jest na czymś.

„Większość dziewięciolatków nie potrafi rysować, więc kiedy ktoś wręczy im magiczny przepis na stworzenie czegoś całkiem fajnego na żądanie – stanie się to wirusowe. Zwłaszcza, gdy kształt ma wyrafinowany, matematyczny rodowód paska Moebiusa .

Więc masz to. Jak ujął to Morgans, „S to nie logo Stussy, emblemat Supermana ani prezent od kosmitów … to po prostu najzabawniejsza ze wszystkich”.