Dlaczego Piotr po wszystkim odrzucił Jezusa?

Słabość i strach doprowadziły Piotra do odrzucenia Jezusa

Zaprzeczenie Piotra było oparte na słabości i strachu. Po Ostatniej Wieczerzy Jezus zabrał uczniów do Ogrodu Getsemani, aby oczekiwali na Jego aresztowanie. Tam Jezus powiedział im, aby byli czujni i modlili się, podczas gdy On sam odszedł, aby się modlić. Kiedy Jezus wrócił do nich, zastał uczniów śpiących. Jezus ostrzegł Piotra, aby nie zasnął i modlił się, ponieważ duch jest chętny, a ciało jest słabe.

Piotr, pomimo tego ostrzeżenia, zasnął, a zanim żołnierze przyszli aresztować Jezusa, był już za późno, by modlić się o siłę do przetrwania nadchodzącej próby. Później, po przywróceniu Piotra, w 1 Piotra 5: 8 wezwał chrześcijan do zachowania czujności. Słabość Piotra spowodowała, że został chwilowo pożarty, gdy trzykrotnie zaparł się Pana, ponieważ nie był przygotowany w modlitwie i nie docenił skali swojej słabości.

Słabość Piotra polegała nie tylko na tym, że nie modlił się; był przerażony. Mimo że wszyscy pozostali uczniowie uciekli na jego korzyść (Mk 14:50), Piotr nadal podążał za Jezusem po jego aresztowaniu z daleka (Mk 14:54). Z dziedzińca Piotr patrzył, jak Jezus był fałszywie oskarżany, bity i obrażany (Mk 14: 57-66). Piotr bał się, że Jezus umrze, a teraz bał się o swoje życie. Piotr szybko się zorientował, że nie jest tak odważny ani tak śmiały, jak głosił, i trzykrotnie zaparł się Jezusa.
Jezus wyjawił Piotrowi, że Szatan poprosił o pozwolenie na przesiewanie Piotra jak pszenicy (Łukasza 22:32). Jezus mógł z łatwością ochronić Piotra i nie pozwolić szatanowi go przesiać, ale Pan Jezus chciał wyposażyć Piotra, aby wzmocnił uczniów Pana (Łk 22:32). Piotr nie tylko wzmocnił innych uczniów Jezusa, ale stał się filarem wczesnego kościoła i szkolił innych, aby podążali za Jezusem (Dzieje 2).

Piotr, dzisiaj, kontynuuje wzmacnianie ludu Bożego poprzez swoje dwa listy, 1 i 2 Piotra. Przy wszystkich naszych niepowodzeniach Pan Bóg wykorzystał Piotra, łącznie z jego trzema zaprzeczeniami Chrystusa, aby przemienić go z Szymona, zwykłego człowieka, w Piotra, Skałę.

Historia zaprzeczeń Piotra

Szymon Piotr i apostoł Jan poszli za grupą żołnierzy i przywódców religijnych, którzy aresztowali Jezusa na „dziedzińcu arcykapłana” (Jan 18:15). Tam na dziedzińcu służąca zapytała Piotra, czy jest uczniem Pana Jezusa, a on zaprzeczył, że nim był (Jan 18: 16-18). Więcej niż jedna postać zadała Piotrowi to samo pytanie ponownie, gdy Jan donosi, „oni” zapytali Piotra, czy jest jednym z uczniów Jezusa (Ewangelia Jana 18:25). Piotr zaprzeczył, że poznał Pana Jezusa po raz drugi (Ew. Jana 18:25). Wkrótce potem Malchus stwierdził, że zobaczył Piotra w Ogrodzie z Panem Jezusem (Jan 18:26). Następnie Piotr po raz trzeci zaparł się Jezusa, tak jak przepowiedział Pan Jezus (Jan 18:27).

Zaprzeczenia Piotra i świadectwo Chrystusa

Jan porusza swoich czytelników w tę iz powrotem między zaprzeczeniami Piotra oraz świadectwo Chrystusa przed Annaszem, aby pomóc czytelnikom dostrzec wyraźny kontrast między Panem a Piotrem. Jezus nie cofnął się, gdy był przed sądem, ale stanął przed arcykapłanem i jego sądem (Jana 18: 19-24).

Piotr nie mógł w tych warunkach dać świadectwo prawdzie, ponieważ nie był przesłuchiwany przez osobę posiadającą autorytet jak arcykapłan, ale tylko przez sługi. Piotrowi nie groziła śmierć (Jan 18: 17-18, 25-27). Jezus mógł walczyć o sprawiedliwość przeciwko potężnym, nawet jeśli wiedział, że będzie to kosztować Go życie, podczas gdy Piotr nie mógł.

Piotr staje twarzą w twarz ze świadectwem trzech obserwatorów, takich jak Jezus (Mt 26: 57-64; 69-74), ale na tym kończy się podobieństwo między dwoma próbami. Chrystus nadal potwierdzał prawdę o tym, kim jest i co zrobił z wpływowymi ludźmi. Piotr zaprzecza prawdzie o tym, kim jest Jezus przed sługami. Piotr spełnia przepowiednię Jezusa i trzykrotnie zapiera się Pana, ponieważ polega na Jego mocy, a nie na Duchu Bożym.

Przywrócenie Piotra do służby Ewangelii

Piotr nie jest pozbawiony nadziei, bo chociaż bardzo zgrzeszył, jego łzy (Ew. Mateusza 26:75) i późniejsze odrodzenie (Ew. Jana 21: 15-19) pokazują skruszone serce. Bez względu na to, jak bardzo zgrzeszyliśmy ani jak głębokie jest to, nigdy nie jest za późno na powrót do Pana, ponieważ On miłosiernie przebacza, bez wyjątku, tym, którzy żałują za swoje grzechy.

Jan 21 : 15-17 opowiada historię przywrócenia Piotra do służby przez Pana Jezusa. Gdy uczniowie Jezusa skończyli jeść śniadanie na brzegu Morza Tyberiadzkiego, Jezus trzy razy zapytał Piotra, czy kocha Jezusa „bardziej niż oni”. Pytanie jest znaczące, ponieważ z ewangelii dowiadujemy się, że Piotr szybko przemawiał i działał, okazując miłość i cześć Jezusa (Ew. Mateusza 16: 13-19).

Jezus zadał pytanie trzy razy do Piotra, co odpowiada wcześniejszym trzem zaprzeczeniom apostoła Piotra.Tak jak Piotr trzykrotnie zaparł się Pana Jezusa, tak teraz Piotr miałby trzykrotnie wyznać Jezusa. W Ewangelii Jana 21: 15-19 Jezus mówi Piotrowi na trzy różne sposoby, aby karmił i opiekował się danymi mu owcami.

Jezus powierzył Piotrowi obowiązek pasterza ludu Bożego, aby uczył go biblijnej prawdy, która karmi ich dusze. Polecenie dane tutaj Piotrowi nie ogranicza się do niego, ale rozciąga się na wszystkich apostołów. Później Piotr wyjaśnia, że to zlecenie jest również dane starszym (1 Piotra 5: 1-4). Urzędnicy kościelni mają troszczyć się o chrześcijan, wiedząc, że ostatecznie należą do Chrystusa i że potrzebują prawdy Słowa Bożego dla swojego dobra.

Jezus pyta Piotra: „Czy mnie kochasz?” Chrześcijanie muszą odpowiedzieć na to pytanie, poza którym nie można uczynić dalszego postępu w uczęszczaniu do Niego. Jezus nie pyta: „Czy kochasz mnie doskonale?” lub „Czy kochasz mnie tak, jak na to zasługuję?” w takim przypadku wszyscy grzesznicy muszą zostać odrzuceni.

Dlaczego to ma znaczenie?

Jezus prosi o naszą miłość. Jeśli należymy do Jezusa, to jak Piotr, nawet napełnieni sobą -wątpliwości i wstydu, możemy odpowiedzieć: „Panie, Ty wiesz. Znasz wszystkie moje wady, wszystkie moje słabości i wszystkie moje potrzeby. Ale wiesz też, że tak, kocham cię ”. Chodzi o to, że takie pragnienie, by kochać Jezusa lepiej i pełniej, jest pragnieniem kochania Go tak, jak zasługuje na adorację Jego odkupionego ludu.

Sposobem na pełniejsze kochanie Jezusa jest spędzanie czasu z Nim, ponieważ pragniemy być z tymi, których kochamy. Chętnie otwierajmy Słowo Chrystusa i gorliwie otwierajmy nasze serca na modlitwie. William Cowper (Hark, My Soul, It is the Lord! ”(1768)) odzwierciedla to pragnienie:

Panie, to moja główna skarga. Że moja miłość jest słaba i słaba; A jednak kocham Cię i uwielbiam, Och! O łaskę, by kochać Cię bardziej!

© iStock / Getty Images Plus / Marjan_Apostolovic

Dave Jenkins jest dyrektorem wykonawczym Servants of Grace Ministries, redaktorem wykonawczym Theology for Life Magazine, oraz prowadzący „Equipping You” w Grace Podcast i Warriors of Grace Podcast. Otrzymał tytuł MAR i M.Div. poprzez Liberty Baptist Theological Seminary. Możesz śledzić go na Twitterze pod adresem @davejjenkins, znaleźć na Facebooku na Dave Jenkins SOG, Instagram, przeczytać więcej jego tekstów w Servants of Grace lub zapisać się, aby otrzymywać jego biuletyn. Kiedy Dave nie jest zajęty służbą, uwielbia spędzać czas ze swoją żoną Sarą, czytając najnowsze od chrześcijańskich wydawców, reformatorów i purytanów, grając w golfa, oglądając filmy, oglądając sport i spędzając czas z rodziną.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *