Czy to najbardziej niebezpieczna żywność dla mężczyzn?

Piersi Jamesa Pricea były bolesne i opuchnięte. Wyglądało na to, że pod każdy sutek wszczepiono kulki dziąseł. Najmniejsze dotknięcie wywoływało pulsowanie.

Dla Price, emerytowanego oficera wywiadu armii USA, który kiedyś latał helikopterami bojowymi w Wietnamie, zmiany te były czymś więcej niż tylko fizycznym niewygodą.

„Mężczyźni nie są” Powinienem mieć piersi ”- mówi dziś cichym akcentem z Teksasu.„ To było tak, jakby moje ciało było feminizowane ”.

Szczupły i żylasty mężczyzna, rozwój piersi stanowił wyraźny kontrast w stosunku do reszty jego ciała. Ale to nie był jedyny objaw Pricea.

Jego broda spowolniła, stracił włosy z ramion, klatki piersiowej i nóg, a on przestał budzić się z porannymi erekcjami.

„Moje pożądanie seksualne zniknęło” – mówi. „Mój penis – nie powiem, że zanikł, ale był tak zwiotczały, że wydawał się bardzo mały w porównaniu z dawnym wyglądem. Nawet moje emocje się zmieniły”.

Powiązane: Zdrowie mężczyzn Przewodnik po zaburzeniach erekcji: wszystko, co musisz wiedzieć, aby utrzymać penisa w zdrowiu przez całe życie

Pierwsi trzej lekarze, z którymi skonsultował się Price, zdiagnozowali u niego ginekomastię lub nieprawidłowe powiększenie gruczołów mlecznych u mężczyzn.

Ponadto testy wykazały, że poziom estrogenu w jego krwiobiegu był ośmiokrotnie wyższy niż normalne limity dla mężczyzn, wyższy nawet niż poziomy typowo obserwowane u zdrowych kobiet. Cena estrogenu była tak wysoka, że lekarze byli zagubieni Aby to wyjaśnić. Jeden z lekarzy był tak sfrustrowany, że w końcu oskarżył Pricea o potajemne przyjmowanie estrogenu.

„Myślał, że mam problem umysłowy” – mówi Price, wciąż wściekły, gdy wspomina to doświadczenie.

Zrozpaczony i obolały, postanowił przyjrzeć się jeszcze jednemu lekarzowi, tym razem wojskowemu.

Powiązany film:

Umówił się na spotkanie z porucznikiem Płk Jack E. Lewi, MD, szef endokrynologii w San Antonio Military Medical Center. Podczas tego pierwszego spotkania ani lekarz, ani pacjent nie mieli pojęcia, jak długa i złożona okaże się ta tajemnica medyczna.

Dr. Lewi początkowo sprawdzał, czy nie występują „zwykle podejrzane” czynniki związane ze stylem życia, o których wiadomo, że wywołują ginekomastię, od alkoholizmu po pewne składniki ziołowe, takie jak olejek z drzewa herbacianego i lawenda. guz.

W ciągu następnych kilku miesięcy dr Lewi przeprowadził wiele testów, sprawdzając cenę w kierunku raka jąder, nadnerczy, klatki piersiowej i płuc.

Dobra wiadomość: kiedy ostatni test wyszedł negatywny, Price był jasny na wszystkich frontach. Niezbyt dobra wiadomość: dr Lewi nadal nie miał pojęcia, co powoduje, że hormony jego pacjenta oszalały. Ale był zdecydowany nie być czwartym lekarza, by zostawił Jamesa Pricea w zawieszeniu.

Na zajęciach, które dr Lewi prowadzi dla studentów medycyny i rezydentów, od dawna udziela tej rady: jeśli nie znajdujesz właściwych odpowiedzi, nie jesteś zadawanie właściwych pytań.

Chociaż niezliczoną ilość razy pytał Pricea o jego styl życia i zwyczaje, postanowił wrócić jeszcze raz , i tym razem, aby jego pytania były tak szczegółowe, jak to tylko możliwe.

Powiązane: Top Cancer Doc podaje 5 strategii stylu życia, aby uniknąć raka

„Powiedziałem:„ Przejdźmy do twojej diety, posiłek po posiłku i powiedz mi o każdej rzeczy, którą jesz i pijesz. ”Odpowiedział:„ Jasne, doktorze Lewi. Wstaję i zwykle jem płatki. ”Zapytałem:„ Czy coś na to położyłeś? ”. Odpowiedział:„ Mleko sojowe ”.

Price wyjaśnił, że w ostatnich latach rozwinął się u niego nietolerancja laktozy i przeszedł wyłącznie na mleko sojowe. W rzeczywistości stał się jednym z jego ulubionych drinków, świetnie gasił pragnienie w teksańskim upale.

Dr. Lewi nagle poczuł narastające podniecenie. Zapytał Pricea, ile średnio mleka sojowego pił każdego dnia.

„Powiedział mi:„ Prawdopodobnie około 3 litrów ”- wspomina dr Lewi o chwili, która wszystko zmieniła.

W ciągu ostatniej dekady żywność sojowa i dobre zdrowie stały się nierozerwalnie związane w świadomości narodowej.

Zgodnie z corocznymi badaniami postaw konsumenckich w USA przeprowadzonymi przez United Soybean Board, 85 procent ankietowanych w 2008 roku ocenili produkty sojowe jako „zdrowe”, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 59 procentami, którzy w 1997 roku uważali, że tak jest. Z pewnością wielu mężczyzn ma trudności z wyjaśnieniem, dlaczego soja ma być tak zdrowa, ale wierzą, że powinni objąć fasolę.

„To jest coś, do czego musisz się nauczyć jak, wiesz, ze względu na korzyści zdrowotne ”- powiedział niedawno mój przyjaciel Larry, biegacz długodystansowy.

„ Tofu to nowoczesny odpowiednik tranu ”- dodał inny kumpel, Bill. Trzy razy w tygodniu , jego żona smaży tofu z boćwią. ”To ta maź, którą nazywa superżywnością. Nazywam to zielenią sojową.”

Zatrzymuje się na chwilę przed dodaniem:„ Myślę, że jestem wdzięczny, że każe mi to zjeść ”.

Powiązane: Najlepsze źródła białka dla mężczyzn

Od dawna stanowiący podstawę diety wegetariańskiej, tofu dostarcza białka z niewielką ilością tłuszczów nasyconych i nie zawiera moralnej niestrawności związanej z mięsem.

Ponadto w ostatniej dekadzie pojawiły się badania sugerujące, że ograniczenie soi może również odgrywać aktywną rolę w przedłużaniu naszego życia. W 1999 r. białko sojowe zyskało bardzo pożądane oświadczenie zdrowotne, dozwolone przez FDA: Diety zawierające 25 gramów – około funta tofu – dziennie mogą zmniejszyć ryzyko chorób serca .

Powiązane: 30 łatwych sposobów na uratowanie serca

Dodaj do tego liczbę badań pokazujących, że białko sojowe może również pomóc chronić przed rakiem prostaty i nagle zaczyna wyglądać potężny lek dla mężczyzn.

Oczywiście większość leków ma skutki uboczne.

A kiedy spożywasz białko sojowe, tak naprawdę zabiegasz o stronę pana Hydea dwóch naturalnych leków:genisteina i daidzein. Oba działają tak podobnie do estrogenu, że są znane jako fitoestrogeny (estrogeny wytwarzane przez rośliny).

Soja nie mogłaby mniej przejmować się cechami płciowymi człowieka – genisteina i daidzeina mogły ewoluować, aby działać jako chemiczna ochrona przed grzyby i pasące się zwierzęta. (Najwyraźniej nie są one zbyt skutecznymi środkami odstraszającymi, ponieważ mączka sojowa jest szeroko stosowana w żywieniu zwierząt gospodarskich.)

Ale kiedy ludzie spożywają te związki w wystarczająco dużych ilościach, mogą doświadczać koszmarów związanych z płcią, takich jak koszmary Jamesa Pricea .

Powiązane: Jak pozbyć się piersi swojego mężczyzny

Co więcej, badania tych fitoestrogenów w wiodących recenzowanych czasopismach medycznych sugerują, że nawet niższe dawki – takie jak te w 25 -gram docelowy poziom białka sojowego cytowany przez FDA – może siać spustoszenie hormonalne.

Oto kilka ostatnich odkryć dotyczących różnych etapów życia mężczyzn.

Niemowlęta: odsadzone On the Bean

Ogromne 35 procent dzieci karmionych butelką w Stanach Zjednoczonych otrzymuje przynajmniej część białka z soi.

Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) przyjmuje kroki, aby to zmienić: Zaleca się, aby wszystkie niemowlęta, które nie mogą być karmione piersią, otrzymywały mleko modyfikowane krowie jako pierwszą preferowaną alternatywę. Zdrowym niemowlętom urodzonym w terminie należy podawać soję W raporcie AAP z 2008 r. stwierdza się, że formułę można stosować tylko wtedy, gdy jest to konieczne z medycznego punktu widzenia.

Relacja: 5 porad dla rodziców, których nie znajdziesz w książkach dla dzieci

Niemowlęta z ekstremalną postacią nietolerancji laktozy wpadają w to kategorii, ale wielu innych, którzy cierpią na kolkę i nadmierny płacz, przechodzi na mleko sojowe pomimo braku udowodnionych korzyści.

Dr Paul Cooke, biolog zajmujący się reprodukcją z University of Illinois, badał myszy hodowane na wystarczającej ilości genisteiny, aby ich poziom we krwi był porównywalny z poziomem ludzkich niemowląt karmionych mieszanką sojową.

Wśród innych niepokojących odkryć odkrył on znaczące skurczenie się grasicy, kluczowej części układu odpornościowego. „Grasica”, mówi Cooke, „jest jak szkoła kończąca dla białych krwinek – tam dojrzewają”.

Trudno powiedzieć, czy ten sam efekt występuje u ludzkich niemowląt, ale 2001 badanie przeprowadzone w Journal of the American Medical Association, w którym wzięło udział ponad 800 dorosłych w wieku od 20 do 34 lat, które w okresie niemowlęcym były karmione mieszankami sojowymi lub mlekiem krowim.

Jedną z nielicznych różnic, które się pojawiły, była że grupa wychowana na mieszance sojowej regularnie stosowała więcej leków na astmę i alergie w wieku dorosłym. Czy to tylko dziwactwo próbkowania – czy może oznaczać subtelne upośledzenie funkcji odpornościowej?

„Nie znam odpowiedzi” – mówi Cooke. „Ale chodzi o to, że nie sądzę ktokolwiek wie. W samych Stanach Zjednoczonych 20 milionów ludzi spożywało mleko modyfikowane sojowe jako niemowlęta. Kiedy ludzie pytają mnie o przeprowadzanie eksperymentów, odpowiadam, że już nimi jesteśmy – z dużą częścią populacji tego kraju ”.

Na razie przynajmniej Stany Zjednoczone ryzykują, że powszechne użycie mieszanki sojowej wygrało Nie prowadzi to do długofalowych konsekwencji.

W 2005 roku izraelskie ministerstwo zdrowia zaleciło ograniczenie produktów sojowych u małych dzieci i, jeśli to możliwe, całkowite ich unikanie u niemowląt. Wydając takie ostrzeżenie, Izrael dołączył do Francji, Nowej Zelandii i Australii, oficjalnie przyjmując bezpieczniejsze niż przepraszane podejście dla następnego pokolenia.

Nastolatki do 20 lat: sztuczne paliwo mięśniowe

Większość ciężarowców, niezależnie od tego, czy są oddanymi zawodnikami, czy okazjonalnymi szczurami na siłowni, rozumie znaczenie białka w budowaniu i naprawie mięśni. Badania wykazały, że moment, w którym połykasz to białko, jest równie ważny – fakt, który stworzył rynek dla łatwych do spożycia odżywek białkowych.

Powiązane: Odżywianie podczas treningu: co i kiedy jeść budować mięśnie

„Trudno jest rzucić stek tuż przed lub po treningu siłowym” – mówi dr William Kraemer., profesor kinezjologii i wybitny badacz treningu siłowego i wydajności człowieka na Uniwersytecie Connecticut.

Suplementy białkowe pozwalają sportowcowi wrzucić łyżkę proszku do soku i wypić to, czego potrzebuje, kiedy on tego potrzebuje.

Olbrzymie kanistry z towarem stoją na półkach w GNC i podobnych sklepach ze zdrową żywnością w całym kraju, a każda marka zachwala swoje unikalne właściwości budujące mięśnie. Najpopularniejszymi źródłami białka w nich używanego są soja, serwatka i kazeina.

Ale te dwa ostatnie, które pochodzą ze zwierząt, są droższe w produkcji niż soja. Pytanie, nad którym obecnie dyskutują trenerzy siłowi i badacze, brzmi: Czy względna przystępność cenowa soi ma wpływ na przyrost masy mięśniowej?

Powiązane: Najlepszy proszek białkowy dla mężczyzn

W 2005 roku badania w Journal of Nutrition, naukowcy porównujący soję do kazeiny doszli do wniosku, że „wartość biologiczną białka sojowego należy uznać za niższą niż białko kazeiny u ludzi”.

Wśród innych wad, naukowcy odkryli, że znacznie większa część soi jest rozkładana do mocznika będącego produktem odpadowym. Ponadto przyczynia się do mniejszej syntezy białek w organizmie.

„Białko takie jak serwatka ma znacznie silniejsze działanie biologiczne niż soja” – przyznaje Kraemer.

Jednak jeśli chodzi o przyrost siły, mówi on, że potrzebne są dalsze badania, zanim będzie mógł podać ostateczne wytyczne.

„Ale moja osobista opinia jest taka, że białko sojowe jest tańsze, a białko serwatkowe jest wyższa jakość ”- mówi -„ Istnieją również obawy, że soja może obniżać poziom testosteronu u mężczyzn e produkcji i zwiększyć jego produkcję estradiolu, co zwykle kojarzymy z produkcją żeńskich hormonów ”.

Powiązane: Czy terapia testosteronem jest bezpieczna?

Po przejściu na emeryturę ze służby wojskowej James Price i jego żona, Donna, przeniosła się do małej farmy w Teksasie.

Miał licencję pilota zawodowego i dzielił swój czas między latanie a pracę na lądzie. Jego pasją było hodowanie i trenowanie koni ćwiartkowych, które sam złamał. Price prowadził kowbojski styl życia, którego niewielu jego przyjaciół, nawet tych młodszych o dziesięciolecia, miało dość siły, by je utrzymać.

Donna gotowała dobrze zbilansowane posiłki, nic nadzwyczajnego, tylko standardowe amerykańskie potrawy. To było dobre życie.

Wtedy Donna rozwinęła wielopostaciowy glejak wielopostaciowy, śmiertelny rodzaj raka mózgu. Kiedy zmarła, 55-letni Price musiał poradzić sobie nie tylko ze swoim smutkiem, ale także z radykalną zmianą w swoim codziennym życiu. Nic dziwnego, że dieta nowego wdowca stała się hitem.

„Nagle” – mówi – „żyłem z niezbyt zdrowych posiłków, które sam dla siebie przygotowałem”.

Powiązane: 5 porad dotyczących zdrowego odżywiania dla facetów, którzy nienawidzą gotować

Widział reklamowany w telewizji produkt o nazwie Zapewnij; miał dostarczać dorosłym wszystkich witamin i minerałów oraz innych niezbędnych dla zdrowia składników odżywczych. Zaczął też pić mleko, ulubione z dzieciństwa, które, jak sądził, dostarcza białka i innych składników odżywczych.

Niestety Price szybko odkrył, że nie toleruje laktozy.

„Przestawiłem się na soję mleko, ponieważ nie zawiera laktozy ”- mówi -„ a słyszałem, że mleko sojowe powinno być dla Ciebie dobre ”.

Spróbował i polubił. Wkrótce mleko sojowe stało się stałą pozycją na jego liście zakupów, czymś, co kupował na autopilocie.

Po śmierci Donny ciało Pricea i jego emocje zaczęły się zmieniać, często w trudny do tego sposób. oddzielone od zwykłego żalu.

Wahania nastroju i spadek libido nie są niezwykłymi towarzyszami żałoby. Ale Price miał dręczące wrażenie, że coś poszło nie tak.

„Stałem się bardziej sentymentalny” – wspomina, opisując swoje emocje jako prawie kobiece. „Wyłamałem się i płakałem w smutnym filmie, tego typu rzeczy. Po prostu nie było w moim stylu ”.

Kiedy Price ponownie zaczął się spotykać, wydawało się, że aspekt seksualny wyparował. „Cieszyłem się towarzystwem kobiet” – mówi – „ale to było tak, jakby były moimi przyjaciółmi. Nawet gdybym chciał zrobić cokolwiek fizycznego, nie mógłbym tego zrobić. ”

Powiązane: 5 łatwych sposobów na zwiększenie siły roboczej

Ginekomastia, która ostatecznie się rozwinęła, stała się głęboko upokarzająca dla Price . Przestał nosić koszulki nawet w najgorętsze dni, bojąc się, że jego przyjaciele i sąsiedzi mogą zobaczyć charakterystyczne wybrzuszenia pod materiałem. W tym momencie jego piersi przypominały pąki dojrzewającej dziewczyny.

Ani razu podczas kolejnych rocznych badań lekarskich nie przyszło mu do głowy, że przyczyną może być mleko sojowe.

„Nie miałem pojęcia” – mówi – „nigdy się nad tym nie zastanawiałem”.

W dniu, w którym dr Lewi poprosił go, aby przestał pić, natychmiast się zgodził. Zaczął też sprawdzać etykiety składników na wszystkich innych produktach, które regularnie spożywał. Jeśli dr Lewi miał rację, schłodzenie indyka na soję mogłoby po prostu zacząć odwracać objawy.

W ciągu następnych kilku miesięcy badania krwi wykazały, że poziom estrogenu Pricea rzeczywiście systematycznie wracał do normy.

Co więcej, ekstremalna wrażliwość sutków zaczęła słabnąć. W końcu jego piersi całkowicie przestały boleć i stopniowo zaczął czuć się trochę bardziej jak dawniej.

Dr. Lewi, który obszernie przeszukiwał literaturę medyczną, próbując rozwiązać przypadek Pricea, nie znalazł żadnych dokumentów łączących soję z ginekomastią.

Zdając sobie sprawę z obowiązku ostrzeżenia innych lekarzy o takiej możliwości, powiedział Priceowi, że chce podążaj za nim jeszcze przez kilka miesięcy i ostatecznie napisz jego przypadek w dzienniku medycznym.

Price chętnie się zgodził, wdzięczny za szansę, by oszczędzić innym jego męki.

20-40 lat: Privates in Peril

W badaniu Harvardu opublikowanym w zeszłym roku w czasopiśmie Human Reproduction, dr Jorge E. Chavarro i jego koledzy odkryli silny związek między spożyciem soi przez mężczyzn a zmniejszeniem liczba plemników.

Powiązane: 4 sposoby na zwiększenie płodności

Dziewięćdziesięciu dziewięciu mężczyzn zgłosiło spożycie 15 różnych produktów na bazie soi, a następnie przeszło analizę nasienia. Osoby z najwyższej kategorii dziennego spożycia soi miały średnio 32% mniej plemników na mililitr wytrysku niż osoby, które nie spożywały soi.

Dr. Chavarro ostrzega, że nie dowodzi to przyczyny ani skutku i że jest za wcześnie, aby doradzać mężczyznom unikanie potraw sojowych w nadziei na zwiększenie płodności.

„Ale najwyraźniej ta historia dopiero się zaczyna” – powiedział mówi: „Trzeba przeprowadzić więcej badań”.

Jeśli strzelanie ślepymi przeszkodami jest niepokojące, co powiesz na to, że w ogóle nie możesz strzelać? W dwóch innych niedawno opublikowanych artykułach ujawniono, że co najmniej jeden składnik soi wyraźnie upośledza erekcję u zwierząt – i może to mieć również wpływ na mężczyzn.

Badania opublikowane odpowiednio w Journal of Andrology i Urology dotyczyły wpływ daidzeiny na funkcje seksualne samców szczurów.

Umiarkowane dawki fitoestrogenu podawane w młodości lub w wieku dorosłym znacząco wpływały na jakość ich erekcji. Wśród innych zmian mężczyźni narażeni na działanie daidzeiny wytwarzali mniej testosteronu, mieli łagodniejsze erekcje i doświadczyli zmian biochemicznych w tkankach prącia, które sprawiły, że tkanki te były mniej elastyczne i mniej zdolne do całkowitego obrzęku krwi.

Powiązane: 10 mitów O zaburzeniach erekcji

Uznając, że wyniki szczurów nie zawsze przekładają się bezpośrednio na ludzi, autorzy pierwszego badania sugerują, że tym razem są powody, by sądzić, że tak się stanie.

Cytują: między innymi, o 10 procent częstsze występowanie zaburzeń erekcji u Chińczyków, którzy spożywają duże ilości soi, w porównaniu z Amerykanami, którzy jej unikają.

Podobne ostrzeżenie brzmią autorzy badania Urology. Twierdzą, że rozsądne jest przypuszczenie, że mężczyźni, którzy spożywają dużo daidzeiny, mogą doświadczać zmian w tkankach podobnych do tych obserwowanych u innego ssaka.

Dr Yufeng Huang, współautor obu artykułów, mówi, że „umiarkowane” dawka stosowana w badaniach na zwierzętach prowadzi do w przybliżeniu takiego samego poziomu daidzeiny we krwi u mężczyzn, którzy codziennie jedzą soję, co jest powszechną praktyką w Azji. Uważa, że soja stanowi nowy i wcześniej przeoczany czynnik ryzyka zaburzeń erekcji.

„Obecnie zalecamy unikanie soi przez pacjentów z zaburzeniami erekcji” – mówi dr Huang. A ponieważ zaburzenia erekcji nasilają się wraz z wiekiem, sugeruje również, że mężczyźni w wieku 40 lat i więcej ograniczają spożycie soi.

Powiązane: Czy potrzebujesz leków na zaburzenia erekcji?

50 lat i więcej: Mózg Drain

Zeszłego lata dr Eef Hogervorst z angielskiego Loughborough University i inni badacze opublikowali badanie dotyczące produktów sojowych i ryzyka demencji.

Naukowcy skupili się na starsi Indonezyjczycy, przedstawiciele kultury, w której tofu od dawna stanowi podstawę diety. Hogervorst mówi, że jej zespół rozpoczął badanie z przekonaniem, że znajdzie korzyści płynące ze stosowania fitoestrogenów tofu.

„Prawie wszystko, czego nauczyliśmy się podczas hodowli zwierząt i komórek, wskazywało, że związki estrogenopodobne chronią mózg” – mówi.

Jednak zarówno u starszych mężczyzn, jak i starszych kobiet stwierdzili dokładnie odwrotne wskazanie: uczestnicy w wieku powyżej 68 lat, którzy regularnie spożywali najwięcej tofu, mieli dwukrotnie większe ryzyko demencji i upośledzenia pamięci niż osoby spożywające bardziej umiarkowane ilości .

„Byliśmy wtedy bardzo zaskoczeni” – mówi Hogervorst – „ale teraz zaczyna się formować nowy konsensus. Hormony i produkty podobne do hormonów nie są zbyt dobre dla osób powyżej 65 roku życia”.

Powiązane: 8 codziennych nawyków, które utrzymają mózg młody i ostry

Jeśli chodzi o samą soję, Hogervorst podejrzewa, że zmienia się jej reputacja.

„Od dawna teraz ”, mówi,„ ludzie znajdowali tylko dobre rzeczy o fitoestrogenach. Stopniowo, w miarę gromadzenia się sprzecznych informacji, paradygmat zmienia się o 180 stopni i widzisz ludzi argumentujących, że wszystkie fitoestrogeny są złe. Prawda prawdopodobnie leży gdzieś pośrodku ”.

Dr.Opis przypadku Lewiego dotyczący stanu Jamesa Pricea został opublikowany w maju / czerwcu 2008 r. W Endocrine Practice, czasopiśmie czytanym przez wielu endokrynologów żyjących w okopach. Dzięki temu lekarze mają teraz udokumentowany środek do rozważenia podczas oceny ginekomastii.

Ze swojej strony dr Lewi uważa, że produkty sojowe z umiarem mogą nadal być zdrową częścią diety mężczyzny.

„Problem”, mówi, „polega na tym, że coś takiego jak soja jest reklamowane jako cudowne panaceum na zdrowie, a ludzie w końcu przesadzają”.

Ostatni zwrot w sprawa dotycząca ceny pokazuje jednak, jak trudno jest uniknąć soi. Podczas kolejnych badań krwi, któremu Price zgodził się poddać, jego poziom estrogenu nadal spadał, praktycznie liniowo, z powrotem do normy.

Następnie, kilka miesięcy później, i pozornie bez powodu, dodatni trend odwrócony. Gdy tylko zobaczył, że estrogen Pricea ponownie rośnie, dr Lewi zadzwonił do swojego pacjenta.

Zanim dr Lewi mógł nawet ogłosić wyniki, Price powiedział: „Już wiem, co zamierzasz powiedz mi, doktorze Lewi. Powiesz, że mój poziom estrogenu zbliża się.

Zdumiony dr Lewi zapytał Pricea, skąd wiedział o tym, nie widząc wyników testu.

Price wyjaśnił, że po przestawieniu się z mleka sojowego na mleko bez laktozy, pewnego dnia był w sklepie spożywczym i kupił jeszcze trochę zapewnia. Chociaż postępował zgodnie z radą doktora Lewiego i sprawdzał etykiety praktycznie każdego produktu, który kupił, zapomniał sprawdzić w programie „Upewnij się”.

„Reklamowano go jako zawierający witaminy i minerały oraz wszystko, czego potrzebujesz. bądź zdrowy ”- mówi.

Powiązane: Najlepsze multiwitaminy dla mężczyzn

Dopiero po tym, jak jego piersi zaczęły boleć i ponownie rosły, doszło do wniosku, że Price that Guarantee może zawierać również ostatnią rzecz jego ciało było potrzebne. Sprawdził etykietę: Upewnij się, że zawiera białko sojowe. Powiedział dr Lewi, że wyrzucił resztę i już jej nie pije.

Późniejsze badania krwi wykazały, że wystarczyło to do wysłania Pricea estrogen z powrotem w zdrowym kierunku.

Kilka miesięcy później jego poziom estrogenu – kiedyś wyższy niż u większości kobiet – był w zakresie od niskiego do normalnego dla zdrowych mężczyzn. Pozostały w tym zakresie od tamtej pory, ale fizyczne zmiany w jego penisie, utrata pożądania seksualnego i podwyższone emocje utrzymywały się.

Powiązane: The Male Libid o Kryzys

I chociaż zniknął cały ból związany z jego piersiami, tkanka niestety pozostaje spuchnięta, co jest konsekwencją zmian zwłóknieniowych, które mają miejsce w przypadku długotrwałej ginekomastii.

Chociaż cena pozostaje skrępowany, niechętnie próbuje jedynego lekarstwa – chirurgicznej redukcji kosmetycznej. Mówi, że istnieje zbyt wiele zagrożeń – krwawienie, infekcja, problemy ze znieczuleniem – aby usprawiedliwić chodzenie pod nóż w tym momencie jego życia.

Jeśli chodzi o innych mężczyzn, którzy mogą pewnego dnia mieć podobny problem, Cena jest jednoznaczna: udaj się do lekarza przy pierwszych oznakach bólu lub obrzęku. Objawy wykryte i wcześnie wyleczone są często odwracalne.

Price przyznaje również, że jego organizm może mieć ponadprzeciętną wrażliwość na fitoestrogeny soi.

Jednak jego doświadczenia nauczyły go, że żywność jemy nie zawsze są tym, czym myślimy, że są. Obecnie białko sojowe jest wszechobecnym, dochodowym i często zakopanym składnikiem oszałamiającej liczby pakowanych produktów spożywczych. Bardziej niż większość ludzi, Price starał się tego uniknąć. Ale wciąż się potykał.

„W dzisiejszych supermarketach” – mówi zmęczonym głosem – „trudno jest dostać coś bez przynajmniej odrobiny soi”.

Jim ThorntonJim Thornton jest laureatem nagrody National Magazine, pisarzem o zdrowiu i mistrzem pływackim.

Ta zawartość jest tworzona i obsługiwana przez firmę zewnętrzną i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom w podaniu ich adresów e-mail. Więcej informacji o tej i podobnych treściach możesz znaleźć na piano.io

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *