Aokigahara – najbardziej nawiedzony las w Japonii

Leży cicho i żałośnie u północno-zachodniej podstawy góry Fuji. Las tak nawiedzony i straszny, że wielu nie chce iść blisko niego. Aokigahara, 35 kilometrów kwadratowych lasu z mroczną i straszną przeszłością. Przeszłość, która trwa do dziś. Miejscowi nazywają to „Jukai” lub Morzem Drzew.

W całej historii Wiadomo, że las był zamieszkiwany przez istoty zwane „yurei” lub wściekłe duchy. Jest wielu japońskich kapłanów, którzy uważają, że jest to miejsce, w którym przez wieki gromadziła się złowroga energia.

Cokolwiek to jest niepokojące w tym miejscu jest zdecydowanie negatywna „obecność”. To nie tylko przesądy.

W 1960 roku japoński pisarz Seichō Matsumoto opublikował Kuroi Jukai – o złamanym sercu kochanku, który udaje się do lasu Aokigahara, aby ją zakończyć Życie Po wydaniu książki odkryto, że około 100 osób rocznie wchodzi do lasu z zamiarem f samobójstwo i odnosisz sukcesy.

Ale jeszcze zanim książka została napisana, Jukai było miejscem tragedii.

Las ma dziwną i burzliwą historię. W okresie Edo biedne rodziny zabierały osoby starsze, którymi nie mogły się już opiekować, i porzucały je w lesie. Chorzy decydowali się wejść i nigdy nie wychodzić. Uważa się, że duchy tych ludzi nawiedzają teraz las. Stali się yurei, gniewnymi duchami.

Na początku wjazdów na leśne szlaki są znaki . Są odstraszaniem, błaganiem każdego, kto mógł przybyć w celu zakończenia ich życia. Błagają osobę, aby pomyślała o swoich rodzinach, rodzicach i dzieciach, stwierdzając, że zawsze jest dostępna pomoc w przypadku każdego problemu.

Samobójstwo w lesie stało się takim problemem, że powstały zespoły ochotników. Zespoły spotykają się co roku i wkraczają do lasu w poszukiwaniu często spotykanych ciał. Czasami jednak można je znaleźć dopiero rok lub później – kiedy nie pozostaje nic oprócz kości.

Dowody samobójstwa są wszędzie w tym miejscu. W całym lesie porozrzucane są przedmioty, które kiedyś należały do zdesperowanych ludzi, którzy weszli i nigdy nie wyszli. Portfele, klucze, ubrania, zdjęcia i puste butelki po pigułkach są często spotykane przez członków zespołu ds. Odzyskiwania ciała.

Zdjęcie: Richard Atrero de Guzman o JSL

The Complete Suicide Manual, książka napisana przez Wataru Tsurumiego, została znaleziona kilka razy w pobliżu miejsc, w których doszło do samobójstwa.

Często zdarza się, że osoby rozważające samobójstwo przychodzą z kłębkiem plastikowego sznurka, który zawiązują wokół patyka lub drzewa i odprężają się, gdy wchodzą w to opuszczone miejsce, na wypadek gdyby zmienili zdanie. Niestety zauważono, że w większości przypadków wolontariusze „coś znajduje na końcu” szlaku sznurka.

Policja rutynowo odnotowuje pojazdy, które zostały porzucone na parkingu i szybko ostrzega lokalnych strażników leśnych.

Las jest rzeczywiście niesamowitym miejscem. Przez niektóre części Jukai przechodzą szlaki turystyczne. Grupy spacerowe są prowadzone przez ekspertów, którzy są świadomi zagrożeń, a wywieszone znaki surowo ostrzegają spacerowiczów, aby nie schodzili ze szlaków.

To las inny niż wszystkie, plątanina wulkanicznych skał i dziwnych formacji drzew, których sękate korzenie wiją się i wiją po skalistym i nierównym dnie lasu, co sprawia wrażenie, jakby drzewa były „żywe” i chodzenie.

Dno lasu jest również podziurawione dziurami i jaskiniami, które prowadzą głęboko w ciemne podziemia. Wiele z nich jest zakrytych przez roślinność i stać się niebezpieczną pułapką dla nieświadomych.

Ciemność nadchodzi szybko, ponieważ las jest niewiarygodnie gęsty. Gęsty baldachim prawie całkowicie blokuje widok nieba i prawie nigdy nie ma wiatru ani dźwięku. Jest absolutnie cicho – każdy dźwięk jest natychmiast pochłaniany.

Tylko minuta spaceru do Jukai z parkingu, który znajduje się przy ruchliwej górskiej drodze, a odkryjesz, że nic nie słyszysz. Nie słychać dudnienia ciężarówek ani ryków grup motocyklowych. Nic nie słychać – tylko zupełna cisza.

Stojąc w tej namacalnej ciszy i wpatrując się w gęstość, prawie czujesz, jak las zachęca do opuszczenia szlaku i spaceru w tym. Pomimo niesamowitości jest dziwnie piękna.

Jednak zboczenie ze szlaku na chwilę jest bardzo niebezpieczną decyzją . Zaledwie kilka kroków i szlak znika, znika, wtapiając się w krajobraz.Bez żadnych wizualnych znaczników każdy może się bardzo szybko zgubić.

Według leśniczych, oprócz kilku ptaków, nie ma tu żadnej zwierzyny. Zwierzęta tego unikają.

Dzieje się tak z innym zjawiskiem: z powodu złogów żelaza w skałach standardowe kompasy turystyczne często zawodzą – i często zdarza się, że telefony komórkowe również zawodzą.

Władze robią wszystko, co w ich mocy, aby powstrzymać i zapobiegać samobójstwom, ale każdego roku znajdują osoby, które były zdeterminowane, aby zakończyć swoje życie.

Jeśli zdecydujesz się odwiedzić Aokigaharę, zwróć uwagę na ostrzeżenia i dla własnego bezpieczeństwa pozostań na szlaku oraz upewnij się, że opuścisz las, zanim zapadnie zmrok.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *