5 mitów na temat niewolnictwa
Mit 1: W amerykańskich koloniach byli zniewoleni Irlandczycy.
Jak napisał historyk i bibliotekarz publiczny Liam Hogan: „Jest jednomyślność zgoda, oparta na przytłaczających dowodach, że Irlandczycy nigdy nie byli poddawani wieczystej, dziedzicznej niewoli w koloniach, opartej na pojęciu „rasy” ”. Trwały mit irlandzkiego niewolnictwa, który dziś najczęściej pojawia się w służbie irlandzkich nacjonalistów i białej supremacji, ma swoje korzenie w XVII i XVIII wieku, kiedy irlandzcy robotnicy byli obraźliwie nazywani „białymi niewolnikami”. Fraza ta została później wykorzystana jako propaganda na uprzemysłowionej Północy przez południe, będące właścicielami niewolników, wraz z (fałszywymi) twierdzeniami, że życie robotników-imigrantów jest o wiele trudniejsze niż dla zniewolonych ludzi.
Jaka jest prawda? Duża liczba pracowników kontraktowych rzeczywiście wyemigrowała z Irlandii do kolonii brytyjskich w Ameryce Północnej, gdzie zapewnili tanią siłę roboczą plantatorom i kupcom pragnącym ją wykorzystać. Chociaż większość z nich dobrowolnie przekroczyła Atlantyk, niektórzy irlandzcy mężczyźni i kobiety – w tym przestępcy, a także po prostu biedni i bezbronni – zostali skazani na przymusową niewolę w Irlandii i siłą wysłani do kolonii w celu wykonania ich wyroków. Ale przymusowa służba z definicji nie zbliżała się do niewolnictwa ruchomości. Po pierwsze, było to tymczasowe; wszyscy oprócz najpoważniejszych przestępców zostali uwolnieni po wygaśnięciu umów. System kolonialny oferował również łagodniejsze kary dla nieposłusznych sług niż zniewolonych ludzi i pozwalał sługom na składanie petycji o wcześniejsze zwolnienie, jeśli ich panowie źle ich traktowali. Co najważniejsze, niewola nie była dziedziczna. Dzieci sług kontraktowych urodziły się wolne; dzieci niewolników były własnością ich właścicieli.
Mit nr 2: Południe odłączyło się od Unii w kwestii praw stanowych, a nie niewolnictwa.
Ten mit, że Wojna secesyjna nie była zasadniczo konfliktem o niewolnictwo, byłaby zaskoczeniem dla pierwotnych założycieli Konfederacji. W oficjalnej deklaracji przyczyn ich secesji w grudniu 1860 r. Delegaci Karoliny Południowej przytoczyli „rosnącą wrogość ze strony państw nie będących niewolnikami wobec instytucji niewolnictwa”. Według nich, północna ingerencja w powrót zbiegłych niewolników naruszała ich konstytucyjne zobowiązania; skarżyli się również, że niektóre stany w Nowej Anglii tolerują społeczeństwa abolicjonistyczne i zezwalają Czarnym mężczyznom na głosowanie.
Jak James W. Loewen autor książek „Lies My Teacher Told Me” i „The Confederate and Neo-Confederate Reader” napisał w Washington Post: „W rzeczywistości Konfederaci sprzeciwiali się prawom stanów – to jest prawu stanów północnych do nie popierania niewolnictwa. ” Pomysł, że wojna w jakiś sposób nie dotyczy niewolnictwa, ale kwestii praw państw, został utrwalony przez późniejsze pokolenia pragnące przedefiniować ofiary przodków jako szlachetną ochronę południowego stylu życia. W tamtym czasie jednak Południowcy nie mieli problemu z uznaniem ochrony niewolnictwa za przyczynę ich zerwania z Unią.
Mit nr 3: Tylko niewielki procent Południowców posiadał zniewolonych ludzi.
Blisko związany z mitem nr 2, idea, że zdecydowana większość żołnierzy Konfederacji była ludźmi o skromnych zasobach, a nie właścicielami dużych plantacji, jest zwykle używana do wzmacniania twierdzenia, że Południe nie poszłoby na wojnę, aby chronić niewolnictwo. Spis ludności z 1860 r. Pokazuje, że w stanach, które wkrótce odłączyły się od Unii, średnio ponad 32 procent białych rodzin posiadało zniewolonych ludzi. Niektóre stany miały znacznie więcej właścicieli niewolników (46 procent rodzin w Karolinie Południowej, 49 procent w Mississippi), podczas gdy w innych było ich znacznie mniej (20 procent rodzin w Arkansas).
Ale jak wskazują Jamelle Bouie i Rebecca Onion w Slate procenty nie w pełni oddają stopień, w jakim przedwojenne Południe było społeczeństwem niewolników, zbudowanym na fundamencie niewolnictwa. Wiele z tych białych rodzin, których nie było stać na zniewolonych ludzi, dążyło do tego, by stać się symbolem bogactwa i dobrobytu. Ponadto podstawowa ideologia białej supremacji, która służyła jako uzasadnienie niewolnictwa, sprawiała, że białym południowcom było niezwykle trudno – i przerażająco – wyobrazić sobie życie obok czarnej większości populacji, która nie była w niewoli. W ten sposób wielu Konfederatów, którzy nie zniewalali ludzi, wyruszyło na wojnę, aby chronić nie tylko niewolnictwo, ale także by zachować fundamenty jedynego znanego im sposobu życia.
Mit 4: Unia poszła na wojnę aby położyć kres niewolnictwu.
Różowo zabarwiony mit wojny secesyjnej po stronie północnej głosi, że ubrani na niebiesko żołnierze Unii i ich odważny, skazany na zagładę przywódca, Abraham Lincoln, walczyli o uwolnienie zniewolonych ludzi. Tak nie było, przynajmniej nie na początku; walczyli o utrzymanie narodu razem.Lincoln był znany z tego, że osobiście przeciwstawiał się niewolnictwu (dlatego Południe odłączyło się po jego wyborze w 1860 r.), Ale jego głównym celem było zachowanie Unii. W sierpniu 1862 roku napisał słynny list do New York Tribune: „Gdybym mógł uratować Unię bez wyzwalania żadnego niewolnika, zrobiłbym to; i gdybym mógł ją uratować, uwalniając wszystkich niewolników, zrobiłbym to; a gdybym mógłbym to uratować, uwalniając jednych i zostawiając innych w spokoju. Ja też bym to zrobił. ”
Zniewoleni ludzie sami pomogli argumentować za wyzwoleniem jako celem wojskowym, uciekając tłumami poza linie zbliżających się armii Unii Na początku konfliktu niektórzy generałowie Lincolna pomogli prezydentowi zrozumieć, że odesłanie tych mężczyzn i kobiet z powrotem do niewoli może tylko pomóc sprawie Konfederacji. Jesienią 1862 roku Lincoln przekonał się, że podjęcie działań zmierzających do zakończenia niewolnictwa jest koniecznym krokiem. Miesiąc po swoim liście do New York Tribune Lincoln ogłosił Proklamację Emancypacji, która miała wejść w życie w styczniu 1863 roku. Bardziej praktycznym środkiem wojennym niż prawdziwym wyzwoleniem, była proklamacja uwolnienia wszystkich zniewolonych ludzi w stanach rebeliantów, ale nie tych w państwa graniczne, w hich Lincoln musiał pozostać lojalny wobec Unii.
Mit 5: Czarni żołnierze – niewolnicy i wolni – walczyli o Konfederację.
Ten argument, podstawowy wśród tych, którzy chcą przedefiniować konflikt jako abstrakcyjna bitwa o prawa państw, a nie walka o zachowanie niewolnictwa, nie utrzymuje się. Biali oficerowie w Konfederacji rzeczywiście wyprowadzili niewolników na front podczas wojny secesyjnej, gdzie gotowali, sprzątali i wykonywali inne prace dla oficerów i ich pułków. Ale nie ma dowodów na to, że znaczna liczba czarnych żołnierzy walczyła pod sztandarem Konfederacji przeciwko żołnierzom Unii.
W rzeczywistości, do marca 1865 roku, polityka Armii Konfederacji wyraźnie zabraniała Czarnym ludziom służenia jako żołnierze. Niektórzy oficerowie Konfederacji chcieli wcześniej zwerbować zniewolonych ludzi: gen. Patrick Cleburne zaproponował zwerbowanie żołnierzy afroamerykańskich na początku 1864 r., Ale Jefferson Davis odrzucił tę sugestię i nakazał, aby nigdy więcej o niej nie dyskutowano. W końcu, w ostatnich tygodniach konfliktu, rząd Konfederacji ustąpił desperackiej prośbie gen. Roberta E. Lee o więcej ludzi, pozwalając zniewolonym ludziom zaciągać się w zamian za jakąś powojenną wolność. Niewielka liczba zapisała się na szkolenie, ale nie ma dowodów, że widzieli działania przed końcem wojny.