10 faktów, których nie wiedziałeś o Venom Snake w Metal Gear Solid
Pomimo entuzjastycznych recenzji na całym świecie, Metal Gear Solid V: The Phantom Pain okazał się jednym z najbardziej dzielących wpisów w franczyza, jeśli nie najbardziej dzieląca. Jest to gra, która zawstydza zarówno Metal Gear Solid 2, jak i 4, jeśli chodzi o reakcję fanów. To powiedziawszy, czas był łaskawy dla tych gier (tym pierwszym bardziej), więc możliwe, że będzie też łaskawy dla MGSV.
Jeśli nic innego, fani wydają się zbliżać do Venom Snake, dosłownego podwójnego ciała Big Bossa i faktycznego bohatera gry. Podczas gdy Venom jest kolejnym klonem Big Bossa, fakt, że miał całe życie, zanim został klonem, sprawia, że jest on znacznie bardziej interesującą postacią. Pod wieloma względami jest świetną stroną The Phantom Pain.
10 Wielki Szef, który przewyższy wielkiego Szefa
Venom Snake to nie tylko klon Big Bossa, pod wieloma względami jest lepszym Big Bossem. To on buduje Diamond Dogs, to on ostatecznie buduje Outer Heaven i jest tym, który zmierzy się z Solid Snakeem pod koniec pierwszej gry. W rzeczywistości Venom sprawia, że spuścizna Big Bossa jest trudna do zlokalizowania.
Wygląda na to, że podczas gdy Venom przygotowywał wydarzenia, które miały rozpocząć całą serię, Big Boss właśnie przygotowywał Zanzibarland do Metal Gear 2 i niewiele więcej. Nie jest nawet jasne, czy prawdziwy Big Boss wyszkolił Snakea, czy nie. Jest całkowicie możliwe, że trenowany Big Boss Snake był przez cały czas Venomem.
9 System punktów demonów
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain jest całkiem niezłe, jeśli chodzi o wyjaśnienie podstawowych koncepcji i mechaniki, ale jest jeden mały szczegół, który jest ukryty w cieniu: system Demon Point. W grze Venom ma reprezentować bardziej demoniczne tendencje Big Bossa, niekoniecznie złe, ale z natury nie dobre.
Robiąc nikczemne czyny, róg Venom Snake może naprawdę rosnąć. Grę można zakończyć uderzająco długim rogiem. System Demon Point również pokrywa Venom Snake grubą, czerwoną krwią, pokazując, jak mściwy stał się z czasem. To interesująca mechanika, która dzięki ukryciu w tle stała się jeszcze bardziej wyjątkowa.
8 Kinder Big Boss
To powiedziawszy, chociaż Venom Snake ma dosłowny system Demon Point, który pokazuje graczom, jaki jest okropny, jest znacznie milszy i bardziej opanowany niż Big Boss. Co więcej, nie jest tak zmęczony, jak wydaje się być Big Boss. Venom bardzo troszczy się o swoich żołnierzy do tego stopnia, że wydają się być jedyną rzeczą, na której mu zależy.
Ma również poważne PTSD z powodu tego, co stało się z Paz, nie dlatego, że jest Wielkim Szefem, ale dlatego, że był lekarzem, który obserwował jej śmierć. To subtelny szczegół, który przypomina, że Venom Snake nie jest całkowicie Big Boss. Ma własną osobowość, własne demony i własną moralność.
7 Venom jest najlepszym żołnierzem w walce w pokoju
Jedna z bardziej wyjątkowych gier w serii, Peace Walker nie tylko usunęła standardowy przydomek serii „Tactical Espionage Action”, ale także pozwoliła graczom kontrolować każdego żołnierza w armii Big Bossa. Co ciekawe, jest to bardzo mocno sugerowane że Venom Snake ma być najlepszym żołnierzem gracza w Peace Walker.
Należy pamiętać, że Ground Zeroes jest bezpośrednią kontynuacją Peace Walker, co oznacza, że wszyscy obecni żołnierze są częścią MSF , Oryginalna jaźń Venoma nie różni się. Chociaż technicznie rzecz biorąc jest medykiem, nic nie wskazuje na to, że nie był również zwykłym żołnierzem. Big Boss dbał o niego na tyle, by zabrać go ze sobą, by uratować Paz. 6 Ukarany wąż kontra wąż jadu
Na początku gry The Phantom Pain rozwój, Venom Snake był r co ciekawe, nazywa się „Ukaranym Wężem”. Dopiero później w fazie rozwoju Hideo Kojima ostatecznie zdecydował się skierować imię postaci w innym kierunku. Chociaż wydaje się, że jest to drobny szczegół do naprawienia, w rzeczywistości mówi wiele o charakterze Venoma.
Jako „Punished” Snake, sugestia jest taka, że grzechy bohatera dopadły go. Zostaje ukarany za wszystko, co zrobił. Ale ta postać nie jest Big Bossem, więc co można ukarać? Jako „Venom” Snake, jest jasne, że postać jest po prostu wynikiem jadu Big Bossa, który nieustannie infekuje życie wokół niego.
5 List miłosny Kojimy do fanów
Przede wszystkim Venom Snake to sposób na świętowanie fanów przez Hideo Kojimę. „Jestem Wielkim Szefem… i Ty też” to nie jest Wielki Szef rozmawiający bezpośrednio z Venomem, tylko Hideo Kojima mówiący bezpośrednio do gracza.Po latach śledzenia historii Big Bossa, Kojima idzie o krok dalej w Metal Gear, tworząc Big Bossa w rękach gracza.
Venom Snake staje się listem miłosnym Kojimy do fanów, który obejmuje ideę kontrolowania innej istoty – coś ekskluzywnego dla medium gier wideo. Venom Snake to święto wszystkiego, co związane z Metal Gear i grami wideo.
4 antyteza Raidena
Oczywiście , Venom Snake jest analogiczny do gracza, tak naprawdę nie jest tak podnoszący na duchu wiadomość, jak mogłoby się wydawać. W rzeczywistości jest to ogólnie dość krytyczne. W końcu żadne z okrucieństw Venoma ani Big Bossa nie zostałoby popełnione, gdyby gracze po prostu nie podnieśli kontrolera. Pod tym względem Venom staje się folią Raidena.
Podczas gdy Venom Snake akceptuje fakt, że jest kontrolowany, Raiden dosłownie odbiera graczowi kontrolę pod koniec Metal Gear Solid 2, przyjmując własną tożsamość i odrzucając gracza. Wykuwa własną ścieżkę bez względu na koszty, podczas gdy Venom jest zadowolony z bycia kolejnym graczem w historii Metal Gear.
3 jadu nie obchodzi, kim był
Innym sposobem, w jaki Venom Snake bezpośrednio odpowiada Raidenowi, jest fakt, że Venom w ogóle nie dba o swoją przeszłość. Tam, gdzie Raiden zostaje pochłonięty przez jego osobowość „Kuby Rozpruwacza”, a nawet mocno się do niej powraca, Venom Snake ledwo przyznaje, że był medykiem przez cały czas. W tej chwili jest Wielkim Szefem i tylko to się liczy.
Nie jest ani trochę zdenerwowany, kiedy dowiaduje się, że nie jest Wielkim Szefem. Jeśli już, wydaje się szczęśliwy, wiedząc, że jest jeszcze jeden Wielki Szef, na którego może liczyć. W końcu są jedynymi naprawdę się rozumieją. W oczach Venoma zawsze był i zawsze będzie Wielkim Szefem.
2 Venom jest w pobliżu od pierwszego dnia
Metal Gear nie jest obcy, jeśli chodzi o retcons, każda gra retconuje ostatnią. Nawet Metal Gear 2: Solid Snake nabiera większej roli Gray Fox w poprzednim tytule. Co najciekawsze, największy retcon w serii pochodzi z The Phantom Pain, a to właściwie są dwa retcony!
Pierwotnie Solid Snake zabił Big Bossa w Outer Heaven, ale to w jak powiedział, że przeżył. Jednak Come The Phantom Pain okazuje się, że Big Boss nigdy nie przyszedł, ponieważ Snake faktycznie zabił Venoma, a nie Big Bossa. Mając to na uwadze, oznacza to, że Venom Snake jest obecny w serii od pierwszej części.
Jeden jad jest pierwszym umierającym wężem
Mając to na uwadze, warto zauważyć, że Venom Snake to pierwszy Snake, który zginął w tej serii. Co gorsza, jest jedynym Wężem zabitym przez innego Węża. Liquid umiera z powodu FoxDie, Solidus zostaje zabity przez Raidena, starość dostaje Big Bossa, a Solid Snake umiera z powodu przyspieszonego starzenia, choć prawdopodobnie spokojnie.
Jedyny Snake, który wbrew swojej naturze został zmuszony do bycia klonem Big Bossa, to właściwie tragiczne, jak Venom spotyka swój koniec. Żyje tak, jak umarł: w cieniu Big Bossa. Nikt nigdy nie dowiaduje się, kim był Venom ani że Big Boss przez cały czas miał dublera. Snake po prostu wierzy, że Big Boss jakimś cudem przeżył.
- Listy
- Metal Gear Solid
- Metal Gear
O autorze
Pisarz na co dzień i aktor nocny, Renan interesuje się Dragon Ball, The Legend of Zelda i muzyką brazylijską.
Więcej od Renana Fontesa